epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "Rados³aw Sokó³"
>> Mówi±c brutalnie - jak nie potrafisz sprecyzowaæ co Ci potrzebne, to ju¿
>> Twoja wina.
>Przepraszam bardzo, ja potrafiê sprecyzowaæ dok³adnie czego
>chcê. Chcê np. serwera HP o odpowiednim oznaczeniu modelu.
>Problem w tym, ¿e w SIWZie z konieczno¶ci trzeba *niedok³ad-
>nie* sprecyzowaæ, czego siê chce!
Nie. Ty masz sprecyzowaæ co Ci jest potrzebne, a nie czego chcesz.
Innemi s³owy, jak chcesz sobie powiêkszaæ to i tamto Golfem GTi, mo¿esz
to robiæ za prywatne pieni±dze. Jak wydajesz pañstwowe, kupujesz po
prostu samochód okre¶lonej wielko¶ci.
>> Sam sobie przeczysz. Z jednej strony piszesz, ¿e jest awaria,
>> a z drugiej, ¿e niemo¿liwe jest jej zdiagnozowanie.
>Bo czy dla Ciebie jest mo¿liwe zdiagnozowanie tego, ¿e raz
>na miesi±c komputer przestaje "widzieæ" urz±dzenia USB a¿ do
>momentu ich ponownego pod³±czenia? Dzieje siê to na wszystkich
>50 identycznych maszynach. Jak mam to udowodniæ serwisowi,
>¿eby w ramach gwarancji co¶ z tym zrobi³?
Je¶li dzieje siê na wszystkich maszynach, to jednak jest jako¶
powtarzalne, nieprawda¿? Wydziel stanowisko testowe, zrób powtarzalny
test. Chyba, ¿e nie uwa¿asz, ¿e to jest tego warte.
>> Niestety, sprzêt komputerowy tak ma, ¿e potrafi wyczyniaæ ró¿ne cuda
>> (a jak do tego dodasz jeszcze siupy z driverami to masz cyrk na
>> kó³kach). I tego nie przeskoczysz niezale¿nie od tego, co kupujesz.
>Oj, chyba nie widzia³e¶ ró¿nicy miêdzy na przyk³ad serwerem
>HP, Dell czy Sun a serwerem posk³adanym z obudowy rackowej
>ATX, p³yty Intela, kart sieciowych MADE IN CHINA i innych
>dupereli z najni¿szej pó³ki, bez dok³adnych testów zgodno¶ci.
>Tak mo¿na s±dziæ po tym, co piszesz :)
Jak chcesz mieæ testy, robisz wymaganie, ¿eby sprzêt z p.1 by³
certyfikowany do wspó³pracy z oprogramowaniem z p.2. BTGTGTTS
>> Masz dziwnych dostawców. My dostajemy naprawdê niez³e ceny.
>Có¿, mo¿e PolSl zas³u¿y³a sobie na opiniê instytucji, która
>bierze wszystko jak leci po dowolnych cenach. Ale nie wiem,
>jak z tym walczyæ, skoro w komisji przetargowej mogê tylko
>obserwowaæ i sugerowaæ, a nie wybieraæ. Zostaje mi tylko
>tworzyæ coraz d³u¿sze SIWZy, a¿ po uwzglêdnianie koloru
>¶rubek, z którym tak kiedy¶ walczy³ Dorn...
>
>(http://www.grush.one.pl/article.php?id=dorn)
Po czê¶ci masz racjê. Po czê¶ci.
>> Nie twierdzê, ¿e PZP jest idealne, ale rozumiem jego cel. [...]
>
>Ale ten szczytny cel, niestety, rozmija siê z praktyk±.
A jak± widzisz alternatywê? Zakupy wszystkiego z wolnej rêki?
-- \------------------------/ | Kruk@epsilon.eu.org | | http://epsilon.eu.org/ | /------------------------\Received on Mon Sep 20 09:45:04 2010
To archiwum zosta³o wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Mon 20 Sep 2010 - 10:42:02 MET DST