Re: był sobie dysk

Autor: m4rkiz <aa_at_bb.cpl>
Data: Thu 19 Aug 2010 - 00:30:11 MET DST
Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="iso-8859-2"; reply-type=response
Message-ID: <a2f76$4c6c5f82$5964bc96$19682@news.upc.ie>

"Piotr Krzyżański" <piciu@it-faq.pl> wrote in message
news:i4h8qi$3006$1@opal.icpnet.pl...
> Jeśli koniecznie chcesz wiedzieć, to tak - czytałem ten i jeszcze kilka
> innych,
> i wiem tyle o odzyskiwaniu, co napisali. Wiesz coś więcej?

napisali ze rownie dobrze mozna rzucac moneta, taka wlasnie jest skutecznosc
odzyskiwania nadpisanych danych, chyba ze uwazasz ze odzyskanie 32 bitow -
czyli 4 znakow z prawdopodobienstwem 0.01 ma jakiekolwiek znaczenie praktyczne?

(a i to dotyczylo dysku ktory obecnie mialby piec lat!)

nie jestem zadnym ekspertem w tej dziedzinie, ale NIKT jak do teraz nie
przedstawil
zadnej metody odzyskiwania nadpisanych danych ktora mialaby JAKIEKOLWIEK
znaczenie
praktyczne

na podstawie tego co jest odzyskane to mozna sobie poteoretyzowac jakie mogly
by byc inicjaly w pliku tekstowym na nieszyfrowanym systemie plikow, co owszem,
moze byc przydatne w pewnych sytuacjach, ale juz odzyskanie czegos o dlugosci
nazwiska w ASCII mozna jedynie pomarzyc, a nie ma nawet mowy w TEORETYCZNYCH
rozwazaniach o odzyskiwaniu plikow

odzyskanie 128 bajtow - mniej niz najmniejszy plik to prawdopodobienstwo
rzedu 1.16873*10^-62, wiekszy sens ma uzycie techniki 'rubber hose' :D
Received on Thu Aug 19 00:35:02 2010

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Thu 19 Aug 2010 - 00:42:01 MET DST