M$ Virtual PC - dziwny bląd "dysk pełny"

Witam!

Host:
XPro SP3 PL, 2GB RAM, swapfile wyłączony (może to od tego?)
gość:
NT4 SP6a PL, 256MB RAM, swapfile obecny, dysk wirtualny z pliku VHD.
W obu miejscach nie następuje przekroczenie dopuszczalnej wielkości
pliku, nie brakuje też miejsca, nośnik jest sprawny. W obu systemach
położone są wszelkie możliwe poprawki, na wirtualce leżą dakże
"VMAdditions"

Zamęczam Outlook Express.
Polega to na tym, że masowo ładuję mu z jednego z serwerów duże
newsgrupy, w trakcie, gdy już zeszło sporo danych, następuje wywalenie
się OE z błędem we/wy.
Jeśli nie zrestartuję systemu wirtualnego, kłopoty ma także
przeglądarka.
Przy probie ODCZYTU(/KOPIOWANIA) plików folderów OE, uzyskuję błąd "dysk
pelny" i kopiowanie zostaje przerwane. Dziwne, bo błąd ten wyrzuca
nawet, gdy zadaję sam odczyt pliku. A przy kopiowaniu cel nie ma
najmniejszego znaczenia, kawałek pliku idzie i bach, dysk pelny. Nie
wiem, czy ma jakieś znaczenie to, że wolnego mioejsca (cały czas
kontroluję) jest mniej, niż ma objętości plik wymiany.
Nie potrafię powiedzieć, czy błąd jest w OE (raczej nie), czy w
systemie, bo np. jakiś sterownik przy dużym obciążeniu kwiczy, czy w
hoście maszyny wirtualnej - Virtual PC...

Próbowałem przestawiania parametrów, defragmentacji, nic z tego. Google
nie zwrócilo nic, co by mogło mnie naprowadzić na rozwiązanie.
Gdzie może leżeć przyczyna?
A może czegoś w guglu poszukać?

-- 
Pająk chwat,
wszystkich brat!