Re: Defragmentacja... ale inaczej - pytanko (M$ VirtualPC obraz dysku)

Autor: Sempiterna <rzopa_at_amorki.pl>
Data: Fri 01 Jan 2010 - 03:47:06 MET
Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="iso-8859-2"; reply-type=response
Message-ID: <4b3d622b$1@news.home.net.pl>

Użytkownik "marfi" <marfi @bb.onet.pl> napisał w wiadomości
news:hhhsg7$9li$1@nemesis.news.neostrada.pl...
>> Mam sobie Microsoft Virtual PC, XP SP3, zrobiłem sobie maszynkę, w
>> niej utworzony dysk, położony system z NTFS (NT4).
>> Chciałbym, o ile to możliwe, zdefragmerntować ten dysk, co jest w
>> postaci obrazu - programy odpalone na maszynie nie robią tego do
>> końca tak, jakbym
...
>> to zamontować? Google przepytałem, nie chciał dać jednoznacznej
>> odpowiedzi, mącił niewąsko. Jeszcze spróbuję poszukać, jednak
>> uśmiecham się o jakąś podpowiedź, czy nawet wskazanie programu.
>
> Poszukaj "vhdmount.exe" (część Microsoft Virtual Server).

DZIĘKI WIELKIE! Przypomnij się o duże piwo :))
Z niemałym trudem, ale w końcu się udało to, co zamierzałem :)
Wprawdzie w trakcie system zmroził się... ale już od dłuższego czasu
podejrzewam, że coś go od środka jednak uszkodziło, bo momentami nie
zachowuje się, jak powinien... Nie jest to nic typu babol robal, od tego
system jest czysty. Raczej jakaś biblioteka, albo dysk jednak (miał już
epizod badsektorowy, załatany. Jeszcze przetestuję.
Miałem duże kłopoty z importem do Rejestru - to jest jeden z objawów, za
moment go opiszę.

>
> BTW: używam maszyn wirtualnych i do defragmentacji używam systemowego
> narzedzia natomiast do zmniejszenia obrazu dysku uzywam Image for
> Windows ( http://www.terabyteunlimited.com ) poprzez zwykły
> backup/restore obrazu.

Tego jeszcze nie próbowałem, dzięki za info, może się przydać.

OK. Teraz napiszę, co to za kłopot - gdy zawartość tekstowa pliku .reg
(w Notatniku) powstała przez wytnij/kopiuj-wklej, to często wartości nie
chcą się wprowadzać mimo, że komunikat informuje o pomyślnym wykonaniu
czynności. Gdy wklepię to ręcznie, co może być kłopotliwe przy dużych
plikach, to wszystko ładnie wchodzi. Podejrzewałem ADS, ale
sprawdziłem - streams.exe nie melduje żadnego dopiętego strumienia.
Atrybuty (te stare DOSowe) takie same, choć nie sprawdzałem w ACL.
Podmiana nagłówka pliku z "Windows Registry (...) na REGEDIT 4 nic nie
daje, efekt ten sam. Chyba też nie pomaga przeładowanie systemu. Ki
diabeł?

Teraz skoro już wiem, dla chętnych powiem, jak to zrobiłem.
Wymagany jest przynajmniej XP SP2
Zajrzałem tu:
http://download.microsoft.com/download/d/7/2/d7235926-a10d-482c-a2ff-6e0d3130f869/32-BIT/setup.exe
(wersja 32-bitowa)
http://download.microsoft.com/download/d/7/2/d7235926-a10d-482c-a2ff-6e0d3130f869/64-BIT/setup.exe
(wersja 64-bitowa)
Ja mam 32 bity.
Wbrew przepisowi w necie uruchamiam setup, wybieram (koniecznie) wersję
Custom, krzyżykuje wszystko prócz VHD Mount, jest w sumie 5 pozycji,
zostaje (u mnie) przedostatnia, nieokrzyżykowana.
Instaluję, tyle setupu.
Teraz tworzę plik Rejestru z zawartością następującą:

----------8K----------
Windows Registry Editor Version 5.00

[HKEY_CLASSES_ROOT\.vhd]
@="Virtual.Machine.HD"

[HKEY_LOCAL_MACHINE\SOFTWARE\Classes\Virtual.Machine.HD]
@="Virtual Machine Hard Drive Image"

[HKEY_LOCAL_MACHINE\SOFTWARE\Classes\Virtual.Machine.HD\DefaultIcon]
@="C:\\Program Files\\Microsoft Virtual PC\\Virtual PC.exe,-327"

[HKEY_LOCAL_MACHINE\SOFTWARE\Classes\Virtual.Machine.HD\shell]
@="Mount"

[HKEY_LOCAL_MACHINE\SOFTWARE\Classes\Virtual.Machine.HD\shell\Dismount]

[HKEY_LOCAL_MACHINE\SOFTWARE\Classes\Virtual.Machine.HD\shell\Dismount\command]
@="\"C:\\Program Files\\Microsoft Virtual
Server\\Vhdmount\\vhdmount.exe\" /u \"%1\""

[HKEY_LOCAL_MACHINE\SOFTWARE\Classes\Virtual.Machine.HD\shell\Mount]

[HKEY_LOCAL_MACHINE\SOFTWARE\Classes\Virtual.Machine.HD\shell\Mount\command]
@="\"C:\\Program Files\\Microsoft Virtual
Server\\Vhdmount\\vhdmount.exe\" /p \"%1\""

----------8K----------

Gdyby nie chciało zaimportować, jak u mnie, trzeba poprzechodzić do
następujących kluczy, albo jak ich nie ma, to utworzyć, i nadać wartości
parametrom: (wszędzie jest to wartość domyślna)
Ja musiałem tak zrobić, na szczęście wystarczyło przekleić wartości nie
do pliku, ale od razu do edytora i przed zatwierdzeniem je wyedytować,
do postaci jak poniżej: (to co w nawiasach okrągłych nie jest wpisywane,
to tylko koment)

HKEY_CLASSES_ROOT\.vhd
Virtual.Machine.HD

HKEY_LOCAL_MACHINE\SOFTWARE\Classes\Virtual.Machine.HD
Virtual Machine Hard Drive Image
(ten klucz glówny może już częściowo istnieć, gdy mamy już
zainstalowanego Wirtualnego PC)

HKEY_LOCAL_MACHINE\SOFTWARE\Classes\Virtual.Machine.HD\shell
Mount

HKEY_LOCAL_MACHINE\SOFTWARE\Classes\Virtual.Machine.HD\shell\Dismount
(tu nie tworzymy wartości)

HKEY_LOCAL_MACHINE\SOFTWARE\Classes\Virtual.Machine.HD\shell\Dismount
"C:\Program Files\Microsoft Virtual Server\Vhdmount\vhdmount.exe" /u
"%1"

HKEY_LOCAL_MACHINE\SOFTWARE\Classes\Virtual.Machine.HD\shell\Mount
(tu też nie tworzymy wartości)

HKEY_LOCAL_MACHINE\SOFTWARE\Classes\Virtual.Machine.HD\shell\Mount\command
"C:\Program Files\Microsoft Virtual Server\Vhdmount\vhdmount.exe" /p
"%1"

Ważne jest dokładne przepisanie tych kluczy i wartości.

Po pomyślnym wprowadzeniu powyższego już możemy przez PPM montować i
odmontowywać obrazy dysków MS Virtual PC.
Pracuje się na nich tak samo, jak z fizycznymi dyskami. Nawet Menedżer
Dysków (diskmgmt.msc) widzi je tak, jak fizyczny dysk.

Czemu zrobilem to tak, a nie ściśle wg instrukcji w necie - bo jak tak
robiłem, to nie chciało załapać. Dopiero ręcznie poszło.
Acha, w necie ostrzegają, że mogą się pojawić kłopoty z odmontowaniem.

-- 
Rodzina nie cieszy, nie cieszy, gdy jest -
lecz kiedy jej ni ma - samotnyś jak pies!
(C) Jeremi Przybora
Czyli i tak źle, i tak niedobrze...
Received on Fri Jan 1 03:50:04 2010

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Fri 01 Jan 2010 - 04:42:00 MET