** f1j@k_? <person@server.pl> wrote:
>> Ale wsparcie tego typu *zawsze* jest inicjowane przez użytkownika.
>> Wobec tego nie widzę potrzeby aby dawać pracownikowi uprawnienie do
>> podglądania stacji - nie jest mu to potrzebne do pracy.
> dlaczego zawsze. u mnie wyglada tak ze user dzwoni jesli cos musze
> zrobic u niego na stacji
Czyli inicjuje. Za PWN:
inicjator
1. ??osoba dająca czemuś początek, występująca z pomysłem??
Ludzie kurna (bo jesteś kolejny) - opanujcie się bo to się robi
komiczne. :)
> topytam grzecznie czy moge wlezc on podaje mi numer kompa i wlaze,
> szefowa pewnego dzialu zazyczyla sobie zeby jej pracownicy musieli cos
> takiego zaakceptowac,
O, normalna.
> i niema problemu klikaja "accept" i dopiero wtedy mozna pomoc, ale
> inicjowanie powinno byc po stronie informatyka
Już wyżej napisałem znaczenie słowa "inicjować", ale jeszcze się
ponabijam bo nie mogę się powstrzymać - tak to informatyk powinien
inicjować wsparcie, powinien chodzić za użytkownikiem i pytać się co
chwila czy może mu w czymś nie pomóc przypadkiem bo mu się nudzi... ;)
(...)
> wczesniej o tym pisalem,ok olejmy nawet cala pomoc zdalna, dostepy
> sieciowe etc,helpdeskpwiec pojdzie do usera powie ze musi cos
> zainstalowac
A user powie "OK siadaj Pan tylko wyciągnę mój smart card i wyłączę
programy".
(...)
> IMHO powinno byc tak: wlasciwe osoby,dobry zarobek, podpisywanie jakis
> zasad poufnosci etc
Bezpieczeństwo osobowe - Ameryki nie odkryłeś.
-- + ' .-. . , * ) ) http://kosmosik.net/ . . '-' . kKReceived on Sun Dec 14 02:35:19 2008
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Sun 14 Dec 2008 - 02:42:01 MET