Witam,
Pewna rzecz mnie strasznie w XP irytuje - jak na chwilę wyciągnę kabelek
LAN, to rozłącza wszystkie połączenia sieciowe. Mam np. pełno pootwieranych
PuTTY, zrestartuję switcha (link na chwilę zgaśnie) i mogę sobie otwierać
wszystkie PuTTY od nowa. Można temu jakoś zapobiec? Albo przynajmniej
wydłużyć czas, po jakim (od wyciągnięcia kabelka sieciowego) Windows zaczyna
się burzyć i zamyka połączenia?
P.
Received on Mon Jul 14 10:00:18 2008
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Mon 14 Jul 2008 - 10:42:03 MET DST