Użytkownik "Michal Kawecki" <kkwinto@o2.px> napisał w wiadomości
news:7bz1pt6h2nof$.dlg@kwinto.prv...
>> Możesz spróbować dać w MBR właściwą sygnaturę partycji (PM w trakcie
>> działania zmienia ją na bodajże $03,
>
> Hexa 3C.
Dzieki za korektę.
>
> [...]
>> zachowałeś wymaganą ostrożność (chociaż samo użycie jakiejkolwiek
>> wersji
>> PM5 to nieostrożność), to po prostu masz pecha.... Nie tylko Ty.
>> Niejednemu z nas przynajmniej raz wysrało dane w kosmos... Ale raczej
>> nie za sprawą PM...
>
> Nie, skądże ;-P.
Przecież używamy do takich rzeczy innych progsów! :) Stąd słówko
"raczej". W końcu operacje na partycji, gdzie zmienia się strukturę
danych, zawsze niosą pewne ryzyko. Wszystko się może wywalić... a mnie
np. zdarzyło się, że wywalił się defragmentator (jeszcze DOSowy) i
"koniec i bomba...". Dane poszły się... no... wiesz...
Także wskutek dziwnego błędu fizycznego (nie nośnik!) dysku w klaptopie,
to dziwię się, że mi multimediów nie wycięło... Bo średnio 2 razy na
tydzień stawiałem filesystem do pionu po padzie... Czyli niekoniecznie
badziewny PM.
>
> P.S. Następnym razem proponuję zmówić trzy zdrowaśki, bo to pewnie
> jakieś "szatany" przeszkadzają temu wspaniałemu programowi. On
> niewinny...
Jeden z bardziej spier^Hprzonych. Ale jeśli zachować pewne BHP, to
ryzyko sraki mocno maleje...
-- LHReceived on Mon Jul 9 10:25:10 2007
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Mon 09 Jul 2007 - 10:42:01 MET DST