Re: pomocy PQ Magic 5.0 popsul FAT

Autor: Lawrens Hammond <valhalla_at_interia.pl>
Data: Mon 09 Jul 2007 - 01:03:59 MET DST
Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="iso-8859-2"; reply-type=response
Message-ID: <46916d5d@news.home.net.pl>

Użytkownik "Pawel" <pavellos_NOSPAM_@_NOSPAM_tlen.pl> napisał w
wiadomości news:f6rl1h$msj$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Witam,
>
> Niefortunnie odpalilem Partition Magic 5.0 (zdaje sie, ze powinna byc
> uzyta
> nowsza wersja) na moim dysku z zainstalowanymi 98,2000,XP i Linuxem
> celem

... albo starsza... czwórka jest w miarę OK.

> przesuniecia partycji.

A nie dalej, jak miesiąc temu pisałem, że akurat piątka jest
niebezpieczna także w trybie DOS...

> Zlecilem chec przesuniecia ostatniejpartycji i po godzinie ...
> Skonczylo sie bledem dzielenia przez 0.
> Po restarcie komputera zglasza sie grub ze znakiem zachety i nie ma
> juz menu
> wyboru systemu operacyjnego.
>
> Co zrobic, jak przywrocic menu wybory systemu (98,2000,XP,Linux)?

Odwrócić to, co dotychczas zrobiono.

>
> Jakim programem moge przywrocic partycje sprzed majstrowania?

Możesz spróbować dać w MBR właściwą sygnaturę partycji (PM w trakcie
działania zmienia ją na bodajże $03, ale nie pamiętam). Zmień na
odpowiednią do filesystemu. Robi się to każdym diskedit-orem,
najpierwsiejszy sektor jaki jest dostępny fizycznie. Po zmianie restart,
ale ze zdrowego dysku!. Jeśli partycje pokażą się, natychmiast backup
całości i przebudować MBR (ściślej - tablicę partycji) od nowa.

>
> Dziekuje za pomoc.

Marniutkie są Twoje szanse. Są, spróbuj z sygnaturami (miałem niemal
dokładnie taki właśnie przypadek, tyle, że z wersją windzianą, konwersja
FAT32-FAT, albo odwrotnie). Sama zmiana sygnatury odzyskała dostęp do
danych. Backup, zdjęcie i założenie partycji na nowo, oczywiście format,
zrzucenie z powrotem danych, spoookóójj :)

Szanse na powodzenie, choć IMO marniutkie, ale są, tym większe, im:
... im mniejsza była fragmentacja partycji,
... im mnie błędów każda z nich zawierała (jeśli w ogóle),
... im mniej zostało przy konwersji/przesuwaniu/wymiarowaniu zrobione.
(czas działania programu nie musi być wyznacznikiem)
Także, jak już pisałem, na podstawie wieloletnich doświadczeń, całość
partycji MUSI być widziana przez BIOS, jak i przez sam PM. Jedyne
odstępstwo (tylko wobec BIOSu), ale przy zachowaniu bardzo duzej
ostrożności, jak też liczeniu się z dużym ryzykiem, to gdy się partycję
obkurcza tak, ze po obróbce BIOS całą zobaczy.
Nie wolno odpalać żadnej wersji PM z tego samego dysku, a absolutnie z
tej samej partycji, co obrabiana.
Jeśli nie zachowałeś tych zasad ostrożności, to cóż, skoro zawołałeś
"wszystkie kłopoty, chodźcie szybko do mnie", to przyszły. Jeśli
zachowałeś wymaganą ostrożność (chociaż samo użycie jakiejkolwiek wersji
PM5 to nieostrożność), to po prostu masz pecha.... Nie tylko Ty.
Niejednemu z nas przynajmniej raz wysrało dane w kosmos... Ale raczej
nie za sprawą PM...
Acha, diskeditorem nie ruszaj nic więcej, niż samą sygnaturę (znacznik
typu) partycji (piąty bajt wpisu). Resztę... już tyyle razy na grupie
powiedziano, czego użyć w takich przypadkach... nie będę powtarzać,
przejrzyj archiwum. A jaki ma być typ partycji? Wstaw najpierw znacznik
tej, co była przed obróbką, jak nie zatrybi, to tej, co miała być po
obróbce. A jak i tu nie zatrybi - to programy, o krótych byłą mowa na
grupie.
Jaki znacznik jakiej partycji? Google is your friend :)
Nie pomyl się i nie zamień kolejności znaczników... Bo nie zatrybi.

Gdy będziesz zrzucał dane, nie pozwól programom naprawiać struktur.
Dopiero, gdy już nic się nie da odczytać, to ewentualnie zadziałaj.

Bądź ostrożny. Już narzeźbiłeś, do końca nie wiadomo, jak bardzo,
zwłaszcza, gdy dysk był duży... PM5 z dużymi dyskami nyny...
Jeśli nei czujesz się na siłach, to może masz kumpla informatyka, lepiej
zanieś dysk, niech popróbuje. Przyszykuj "wspaniały napój na 'k'...",
gdyby się udało.
To może być ciężka harówa. I dobrze wiedzieć, co sie robi. Znajomość
struktury filesystemu może być bardzo pomocna.

Powodzenia.

-- 
LH 
Received on Mon Jul 9 01:10:08 2007

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Mon 09 Jul 2007 - 01:42:01 MET DST