Witam,
Piszę na grupę, bo nie potrafię tego rozwiązać we własnym zakresie. Komputer
stacjonarny, Windows 2000, antywirus AVS, dostawca internetu - Aster. Od
kilku dni przestał działać dostęp do internetu. Komputer potrafi sciągnąć
informacje o ustawieniach z DHCP, potrafi pobrać IP z DNS, działa ping i
tracert. Inny komputer z tego samego kabelka działa bez problemów, a
ustawienia tcp/ip są identyczne (badałem przez ipconfig /all). Próbując
znaleźć przyczynę, przeinstalowałem sterownik karty sieciowej na sciągnięty
ze strony producenta (SiS). Próba otwarcia dowolnej strony www (dwie
przeglądarki - IE i Opera) nie udają się. Adres serwera pobiera poprawnie,
ale nie sciąga ani bajta zawartości. Obserwacja cyferek w okienku Local Area
Connection Status zdradza, że jakieś dane są sciągane (pewnie DNS) - kilka
bajtów na próbę pobrania strony www. Jedną podejrzaną rzecz zauważyłem, choć
nie wiem co o tym sądzić. Przy próbie otwarcia strony http://pancho.gry-
planszowe.pl/ widzę, że Opera próbuje sciągnąć dane ze strony http://
www.gamesfanatic.blogspot.com/ i tego nie można się już doczekać. A więc
wykrywa przekierowanie - czyli coś jednak sciąga.
Moje podejrzenia - błąd po stronie dostawcy internetu (Aster się wypiera),
awaria karty sieciowej (bardzo dziwne by to było), wirus. Macie jakieś
pomysły jak to zwalczyć? Co przeinstalować (oprócz całego systemu) żeby mieć
szansę na poprawę?
Mam nadzieję, że wysyłam na właściwą grupę...
-- Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/Received on Fri Jul 28 10:05:12 2006
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Fri 28 Jul 2006 - 10:42:07 MET DST