Dnia Mon, 24 Jul 2006 22:41:19 +0200, Zanac tak nawijal:
>>Nie > boisz się podłączać "gołego" systemu do sieci? Poza tym na Windows
>>Server
>> 2003 wiele programów po prostu nie chce się zainstalować - proszą o zakup
>> wersji serwerowej.
>
> Nie jestem profesjonalista - informatykiem. Antywirus i firewall to sa
> zbedne rzeczy do kompa domowego. Najlepszym ich odpowiednikiem jest wlasny
> mozg. Enough.:)
O jezu... Mam nadzieje, ze nie masz na mysli tego co ja mysle, ze masz.
> Tez chcialbym wiedziec co pobiera z Netu. Wazne ze DU Meter szaleje - a
> netstat nic nie wykazuje. Zadnego trojana miec nie moge bo to sie dzieje po
> formacie dysku kiedy zadne programy nie sa zainstalowane procz domyslnych z
> Winda.
A ten "net" to jest co? Gole pakiety, czy jakies pppoe na dziwnym kliencie
dostarczanym przez tepse?
BTW to kupilem dawno temu windows 2.03 - oryginal na dyskietkach 5.25,
bez 'dziurek-zaklejek', wiec nagrywac sie nie dalo.
Zainstalowac tez sie nie dalo, installer sie wykwaszal.
Okazalo sie, ze na oryginalnej (pudelko, naklejki, badziewia) instalacji
byl sobie wirus Yankee Doodle. MKS'em potraktowanie uleczylo sytuacje.
BTW do BTW'ja: ktos kiedys mial przyjemnosc slyszec Yankiego w "akcji"?
-- Fran, Nam jest wszystko jedno... Nam to nawet wszystko jedno, czy jest nam wszystko jedno.Received on Tue Jul 25 00:10:11 2006
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Tue 25 Jul 2006 - 00:42:02 MET DST