Użytkownik "jarekexe" <jarekexe@wp.pl> napisał w wiadomości
news:1153230658.384806.175420@h48g2000cwc.googlegroups.com...
> Hm... problem zniknął sam... to znaczy niby zrobiłem defragmentacje
> ale po tej defragmentacji nadal było słabo. A z czasem problem
> zaczął zanikać i teraz mój XP zasuwa jak za dawnych czasów :|
> Prawie jak w bajce.
To prawie jak w nowym samochodzie - dotarł się ;-).
> Mam jeszcze pytanko odnoście robienia obrazu partycji za pomocą
> BootIt. Czy ten obraz uwzględnia programy poinstalowane na tym
> systemie? Np Mozilla i inne takie?
Uwzględnia dokładnie wszystko, co jest zapisane na partycji, za wyjątkiem
pliku wymiany swap którego nie trzeba archiwizować.
> A co jeśli ja je instaluje na partycji E? Kaszanka raczej?
Ano, ja jestem zwolennikiem instalowania istotnych programów na tej samej
partycji co system, zwłaszcza jeśli się one z nim głęboko integrują.
Przypomnij sobie własne niedawne błędy, np. instalację antywirusa czy też
programu Alcohol na osobnej partycji. Natomiast gry oraz te programy,
których konfiguracja zapisana jest w pliku .ini lub którą można szybko
odtworzyć, można instalować gdzie się chce. A wracając do tematu - jeżeli
zrobisz obraz systemu, w którym takie programy były zainstalowane, to po
jego przywróceniu będą one oczywiście dalej poprawnie działać nawet jeśli
fizycznie znajdują się na innej partycji. "Zgubią" się tylko te aplikacje,
dane, ustawienia, które powstały już po wykonaniu obrazu.
BTW do częstego wykonywania obrazów polecam programik Drive Snapshot.
Potrafi on tworzyć archiwa różnicowe, pomijać wybrane katalogi i nie wymaga
zamykania systemu do pracy.
-- M. [MS-MVP] /odpowiadając zmień px na pl/ -- M. [MS-MVP] /odpowiadając zmień px na pl/Received on Tue Jul 18 18:05:13 2006
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Tue 18 Jul 2006 - 18:42:02 MET DST