*** Piotr Smerda <piotrs00@go2hell.pl>:
>> czy widzisz w jego poscie stwierdzenie że on to chce robic na
>> chodzącym systemie?
> Backup w stylu obrazów dysków to wg mnie żaden backup :) to jedynie
> "dupochron" który pozwala w miarę szybko podnieść system.
No czyli własnie backup.
> Poza tym chciałbym zobaczyć jak zdalnie robisz backup maszyny która
> jest np 500km od Ciebie i działa na niej system itp. A Ty radośnie
> bootujesz się z CDka z BSD :)
Tzn. teoretyzując można załadować ten system do backupów na
minipartycję, potem zatrzymać system główny (zrebootować do tego do
backupów), zalogować się na ten do backupów (on też ma obsługę sieci i
ssh), zrobić backup i zrebootować ponownie... W przypadku przywracania
można jakoś ustawić aby w razie niepowodzenia uruchomienia systemu
głównego uruchomił ten do przywracania i zdalnie przywrócić. Oczywiście
nie zapobiegnie to np. padowi sprzętu ale co zdalnie poradzisz na pad
sprzetu anyway? BTW niektóre poważniejsze systemy same w sobie mają taki
pomocniczy system zapasowy w postaci sprzętowego rozszerzenia... Właśnie
na takie wypadki.
-- + .-. . Pozdrawiam, . * ) ) Konrad Kosmowski . . '-' . kKReceived on Thu Jun 9 11:55:22 2005
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Thu 09 Jun 2005 - 12:42:02 MET DST