zwis i kłopot (długie)

Sprzęt:
Grafika: Gforce 4 mx 440 64 mb TV-out
Płyta główna: MSI KT4V (MS-6712) dźwięk zintegrowany
Procesor: AMD Athlon 1700+
Dysk: seagate 60 GB
Pamięć: pta 256 MB
Cd-rom: LG 48/24/48
OS: win XP Sp1
Problem wygląda następująco:
Podczas gry w Manhunta system zawisł na dobre. Ot tej pory xpek nie uruchmi się.
Staje na ekranie z logo systemu a niebieskie, normalnie poruszające się paski
podczas ładowania systemu w ogóle się nie pojawiają. Co więcej ekran ten jest
jak gdyby blady, jakby bez kontrastu, przy każdym uruchamianiu poziom kontrastu
tego ekranu jest różny.
Co zrobiłem:
 - zmieniałem kartę graficzną, problem ten nadal występuje, czyli karta dobra.
 - zmieniałem taśmę do dysku- to samo
 - Cd linux (live cd) uruchamia się bez problemy, widzi dyski itd.
 - beos 5 uruchamia się z bez problemu
 - format c: i instalacja windowsa 98, wszystko chodzi, manhunt także ;)
 - uruchamiałem kompa z płyty windows preinstalation environment, specjalnie
skompilowana wersja xpeka , która uruchamia się z płyty, nie potrzebuje twardego
dysku. Tutaj także staje w tym samym miejscu gdzie poprzednio (na ekranie z logo
systemu paski nie pojawiają się) próbowałem uruchamiać zarówno z podłączonym
dyskiem jak i bez, ten sam efekt. Próbowałem z innym Cd-romem – to samo.
 - zaktualizowałem biosa – nie pomogło
 - ponownie instalowałem windowsa xp jak i 2000 - po wstępnym załadowaniu
sterowników przy instalacji staje na czarnym ekranie. Instalowałem zarówno jako
aktualizacje win 98 jak i na świeżo formatowanym dysku.

        Dla mnie to bardzo dziwne, że winda 98 da się zainstalować a xpek i 2000 nie.
Wydaje mi się że cos się zepsuło w płycie głównej, ale wtedy nic by nie chciało
działać.
Proszę o pomoc, sugestie, już nie mam siły.

dziękuję

O Matko!

-- 
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl