Re: "De-blokada Netu pod W2K

Autor: Amrek <gissen_at_WYTNIJCIE_TO_tlen.pl>
Data: Mon 26 Jul 2004 - 22:47:06 MET DST
Message-ID: <ce3ql6$2o6$1@atlantis.news.tpi.pl>

Użytkownik "bw" <" b.w-nos"@autograf.pl> napisał w wiadomości
news:1xf4j78uk61nk$.dlg@twilight.zone.pl...

> 1. Jezeli zroblili to dobrze to

Aha.... Nie wiedzialem...Dobrze ze mnie uswiadomiles...

> 2. duza szansa, ze monitoruja ruch

Oczywiscie ze monitoruja np. PC Anywhere - no i co z tego ?!

> 3. jezeli tak to zauwaza ruch z towjego komputera do internetu

A niech zauwazaja....W koncu za cos tym adminom musza placic. A co ja
zlodziej czy bandyta jestem??

> 4.skoro siedziesz w internecie to nielegalnie,

Heh....a co w zyciu jest legalne? Chyba tylko to ze ludzie zyją.... i nic
wiecej

>co stanowi zapewne
> naruszenie warunkow pracy

Nie stanowi.

> 5.moga cie zwolnic dyscyplinarnie - a chcesz tego ?

Chce.... akurat w moim przypadku moga mi nafiukać do "kakaowego oczka".
Wiesz co to backdoor ? Ja go mam zawsze i nie boje sie utraty pracy. Po
prostu za dobry jestem w swoim fachu a Internet jest mi potrzebny nie po to
by gołe d.... ogladac czy pedofilie sciagac tylko do korzystania np. z Lexa
online. Proste?

PS. Zauwazylem TYLKO ja, ze wszyscy którzy mi odpisywali na tego posta
pisza NIE NA TEMAT. Przykre to ale prawdziwe. Ja sie pytam jak zdeblokowac
Neta a Szanowni Forumowicze piszą mi jakies pierdoły zebym sie wział do
pracy heh hehe. No zaj.......scie na temat, naprawde. :(
Received on Mon Jul 26 22:50:21 2004

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Mon 26 Jul 2004 - 23:42:04 MET DST