Re: Legalny system operacyjny

> "lewap.div.pl" <nie@lubie.spamu> wrote in message
> news:cco63q$5uq$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> > No ja mam Windowsa XP Home OEM no ale w razie
> > czego mogę powiedzieć że kupiłem tylko gdzieś zawieruszyła mi się
> > faktura i to było dawno itd. ? kto mi będzie wnikał ? przecież sam
> > system jest legalny nagrany na oryginalnym nośniku z nalepką itd.
> > Od kiedy były takie Windowsy sprzedawane w Polsce ?
>
> W polsce istnieje takie cos jak domniemanie niewinnosci sprawcy. Jesli
> powiesz, ze zgubiles, to nic ci nie zrobia. Zeby system byl legalny (OEM)
> musi byc _kupiony_ razem ze sprzetem na jednej fakturze (to oni musza Ci
> udowodnic, ze nie kupiles i nie miales tej faktury), poprostu musisz ten
> sprzet miec, ale nie musi byc zainstalowany w tym samym komputerze - moze
> sobie stac obok. Jak Ci sie spali, to tez go musisz miec chocby w
> szufladzie. Jak masz naklejke na obudowie, oryginalna plytke i ksiazeczke i
> numer licencji na kompie zgadza sie z tym na naklejce, to nie beda sie
> czepiac. Zarejestrowac tez mozna, poprostu dzwonisz do MS i mowisz, ze
> spalila Ci sie plyta i wlozyles nowa i zainstalowales system jeszcze raz.
> Oni sobie to zanotuja i podadza Ci klucz aktywacji.
>
> --
> bqb znaczek wiadomo jaki data.pl
> Uwaga adres w naglowku jest antyspamowy !!!
>
>
No cóż, nie chciałbym straszyć, ale OEM może być legalnie używany (tak zwykle
głosi licencja) NA SPRZĘCIE Z KTÓRYM ZOSTAŁ NABYTY NA JEDNEJ FAKTURZE.
Przy aktywacji Windowsów tworzony jest unikatowy "numer kontrolny instalacji",
tworzony na podstawie sprzętu zainstalowanego w kompie między innymi. Każda z
istotnych częsci PC-ta ma przypisaną pewną wartość punktową: płyta, procek,
twardziel, vga itp. MS dopuszcza wymianę pewnej ilości punktów w ramach tej
samej licencji, więc jeżeli spróbujesz instalować w zupełnie nowym PC, to
aktywacja się nie powiedzie
Poza tym, raczej bym nie liczył, że "nikt nie będzie wnikał". BSA jak już
kontroluje, to kontroluje, i raczej bym nie liczył na to że się nie zorientują,
machną ręką itd.
A z tym domniemaniem niewinności, hmmmm....
Licencja głosi, że OEM jest legalny w połączeniu z dowodem zakupu i to jest
wymóg. Nawiasem mówić, wykazanie winy jest proste, możesz tłumaczyć się
zgubieniem faktury (choć myślę, że to nikogo nie przekona), ale musisz mieć
chociaż info od kogo i z jakiej daty ta faktura. Jak podasz fałszywkę to to
akurat sprawdzą sobe bez trudu......

Pesymistycznie pozdrawiam
Tomek

-- 
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl