On 2024-12-21, nadir <none@hell.org> wrote:
> W dniu 19.12.2024 o 23:58, Marcin Debowski pisze:
>
>> Przyznasz, że 30-50x na rok to nie jest duzo przy żywotności 1k-3kx
>> zapisów.
>
> Oczywiście, teoretycznie 20 lat spokojnie taki nośnik powinien
> wytrzymać. Tylko nikt nie da Ci gwarancji, że ważny fragment monitoringu
> nie trafi w miejsce gdzie akurat komórki popadały sobie po roku czy
> dwóch. Zaryzykowałbyś?
>
>> Nie, że jakoś specjalnie bronię ssd, ale mechaniczny też moze w
>> końcu paść.
>
> Tak, tylko że z nośników magnetycznych łatwiej/taniej odzyskać dane niż
> z SSD, no i objawy zanim dysk HDD padnie są często możliwe wcześniej do
> przewidzenia. SSD pada na ogół nagle i dowiadujesz się o tym gdy już
> jest w zasadzie za późno. Jeszcze w komputerze/serwerze jest w miarę do
> ogarnięcia temat, ale w rejestratorach video kiepsko to wygląda.
Większość, a w każdym razie wiele, NVR/DVR niczego z mojego
doświadczenia nie monitoruje (np. po smart), chyba, że się codziennie
przegląda to się pewnie problem zauważy. Ale jak urządzenie jest gdzieś
schowane i się czegoś szuka od wielkiego dzwona, to nawet tykania dysku
się na czas nieuslyszy. Zresztą wtedy jest już zwykle za późno. Poza tym
z tym odzyskiwaniem to nie wiem czy też tak prosto bo zndaje się zapis
szyfrowany jest tu normą? To zdaje się nie jest tak, że wyciagnie się
taki dysk i wsadzi do desktopu i sobie podmontuje?
Na ssd pewnie trzeba uważać bardziej, o tyle, że jednak mają mniejszą
żywotność, przy czym MZ nie ma co demonizować bo jest ona do
wystarczająca i ogarnięcia dla wielu instalacji.
>> To jak ktoś ma tak potencjalnie cenne dane to raczej
>> powinien zadbac o redundancję w tym "geo", a nie opierac sie na
>> pojedyńczym nośniku, bez wzgledu na charakter tego nosnika.
>
> Monitoring do dosyć specyficzne dane, 99,99% z nich z założenia idzie do
> piachu, nikt dla tego 0,01% nie robi backupu. No przynajmniej ja nie
> znam takich przypadków, a trochę już tego widziałem.
Co wskazuje, że de facto nie ma takiej potrzeby. Technicznie jest to
w końcu wykonalne nie aż takim dużym kosztem, a dyski tam psują się jak
wszędzie.
--
Marcin
|