On 2024-10-03, Ewa <ED@comp.pl> wrote:
> W dniu 2024.10.03 o 04:20, Marcin Debowski pisze:
> . Bardziej niz moc obliczeniowa
>> procesora powinno Cię zainteresowac ile żre on prądu - no chyba, że ten
>> laptop to w permanentnej funkcjonalności dekstopu, wtedy nawet to nie ma
>> większego znaczenia.
>
> Muszę się przyznać, że Twojego ostatniego zdania nie rozumiem.
Jak laptopa używasz jak zgodnie z jego oryginalnym przeznaczeniem, czyli
urządzenie mobilne), to ma znaczenie ile cpu żre prądu bo używa się
zwykle na akaumulatorach. A jak używasz wyłącznie w domu, na biurku czy
kanapie, podłączone kablem do ładowania, czyli w funkcji komputera
stacjonarnego, no to nie ma żerność cpu za dużego znaczenia.
> Ostatnie uwagi po moim ogłoszeniu, że już laptopa wybrałam
> spowodowały, że nadal "wybieram".
> Oprócz białego podświetlenia klawiatury i dwóch dysków:
> na system i na dane, najlepiej gdyby oba były SSD,
> ważne jest dla mnie by laptop był cichy, a to chyba wiąż
> się z prądochłonnością i chłodzeniem. Chyba się nie mylę?
Nie mylisz się.
> Chęć zakupu laptopa z w miarę nowym/mocnym procesorem
> wiąże się z tym, że laptopa kupuję na dłużej, a wymagania
> stawiane przez nowe aplikacje ciągle rosną, w tym na przykład
> na ilość pamięci RAM. Wolę żeby jej było za dużo niż za mało.
Pamięć RAM, zdecydowanie tak, tu lepiej mieć zapas. Przy cpu, zalezy
mocno od aplikacji. To czego ja używam, to zasadnicze jakiś celeron czy
core duo bez spocenia obsłuży, może z poprawką na grafikę zintegrowaną
cpu lub jakieś kodeki jeśli są obsługiwane przez cpu sprzętowo. Ale te
nie wiążą się na ogół z jakąś większą mocą procesora a bardziej z
generacją.
> Nie wiem jakich aplikacji będę używać za np. 2 lata.
> Gry nigdy mnie nie interesowały, ale na inne rzeczy jestem
> otwarta, w tym np. na przeróbki video.
>
> Jak już pisałam, nie muszę się bardzo kierować ceną, co nie
> znaczy że wydam każde pieniądze. Kupiony laptop musi być wart
> pieniędzy, które wydam.
> Ponadto nie muszę się bardzo spieszyć. Obecny laptop HP jeszcze
> działa, chociaż to że musi być cały czas otwarty na stole,
> nie mogę go nigdzie zabrać i jest coraz głośniejszy, jest
> naprawdę irytujące.
>
> Zatem dalsze uwagi są mile widziane, a poza tym mam jeszcze
> do przeanalizowania klika Waszych propozycji z poprzednich
> postów.
Jak to ma być de facto główny koputer domowy to możesz faktycznie
rozważyć silniejszy cpu.
--
Marcin
|