Cały czas hołdowałem Logitech'owi bo dobry jest w temacie, ale ostatnie lata
pokazały mi jego drugą twarz - klawiatury zaczęły się "sypać" po 1 roku, myszy
może trochę dłużej, ale to właśnie na nich oparłem swój wniosek żeby
podziękować Logitech'owi. Myszy zaczęły chyba programowo szybciej wyczerpywać
baterie. Dawniej myszka na dobrej baterii pracowała 1 rok, teraz jest to 1
mies. w "normalnym" okresie użytkowania - po roku mysz pracuje 2 tygodnie,
potem 1 tydzień, potem 2 dni, potem 2/3 jednego dnia, a obecnie myszka pracuje
ok 3 godziny na jednej baterii. Widzę w tym zamierzone działanie ze strony
Logitech'a. Może on sobie w gumkę przylatywać, ale już nie ze mną. Polecie mi
coś dobrego z bezprzewodowych kompletów klawiatura + mysz tak żeby klawiatura
miała kodowanie przesyłanych znaków no i "ładnie" pracowała. Może też być sama
myszka bo zamierzam kupić komplet myszka+klaw. i myszkę osobno/dodatkowo. Mogą
być różne firmy.
|