>
> Opinie, doświadczenia, anegdoty mile widziane :)
>
Ostatnio kupowałem pamięci w stacjonarnym sklepie komputerowym, przede mną
gościu kupował standardowy dysk 3,5 i sprzedawcy upadł ten dysk na podłogę
gdy przynosił, rombło nieźle. Klient podziękował i wyszedł w podskokach ze
sklepu, ja mówię chyba dysk do puszki, sprzedawca się uśmiał powiedział, że
nic się nie stało, że są na to odporne gdy nie pracują, że magazynierom
czasem się zdarza zrzucić z półki i nie było jeszcze nigdy reklamacji
takiego dysku, a kurierzy nie tak tłuką nie tylko te dyski :/
|