Lista pecet@man.lodz.pl
[Lista archiwów] [Inne Listy]

Re: [PECET] Scalanie partycji

To: pecet@man.lodz.pl
Subject: Re: [PECET] Scalanie partycji
From: trybun <MxLeChSo@jahu.cb>
Date: Thu, 23 Sep 2021 11:16:23 +0200
W dniu 21.09.2021 o 18:18, ptoki pisze:
wtorek, 21 września 2021 o 09:03:26 UTC-5 trybun napisał(a):
W dniu 21.09.2021 o 15:41, ptoki pisze:
wtorek, 21 września 2021 o 07:55:17 UTC-5 trybun napisał(a):
Jest HDD z zainstalowanym Win XP i drugą partycją "magazynem" "E" i z
dużym rozmiarem niezagospodarowanego miejsca, chciałbym powiekszyć
partycję magazyn o to niezagospodarowane miejsce. a więc zakładam z
niego nową partycję "G" i za pomocą Esaus Partition cos tam i próbuję je
scalić. Niestety wyskakuje ostrzeżenie o błędzie. Co robie nie tak?
Szklana kula mowi: "ostrzezenie o bledzie oznacza ze cos nie dziala jak 
powinno".

Dasz blad to moze sie pomoze. Choc ja bym chyba wolal wykopiowac magazyn E na 
inny dysk, skasowac go, dodac od nowa (restart po drodze sugerowany) i wgrac 
dane spowrotem.

No i oczywiscie rekomenduje zrobic backup calego dysku przed rozpoczeciem akcji.

Tego typu programy czesto wywalaja sie w polowie i caly system pada. Nie 
polecam.
Myślałem o scaleniu że to prosta sprawa i sprowadza się to do kilku
kliknięć w programie do obsługi partycji. Niby wszystko jest
podręcznikowo najprostsze do wykonania. Np partycje są obok siebie itd.
Może (choć to chyba bardzo mało prawdopodobne) ów błąd bierze się z tego
że operację scalania przeprowadzam z systemu który jest na innym dysku?

Generalnie w "zdrowym" srodowisku to sie udaje i sie robi dosyc bezproblemowo. 
Zdrowe oznacza linuxa/AIX-a i podobne.
Zrobienie lvextend czy innego volume grow-a pod aix-em to dosyc zwykle 
czynnosci.
Ale pod winda jest nieco bajzlu i to nie zawsze dobrze dziala.

W internecie cos stoi o "usuwaniu woluminu/ów" przed scalaniem, o co tu
biega?
To zalezy co masz na tym dysku i jak fikusny system masz. Zazwyczaj pod win10 
takich cyrkow nie trzeba czynic i z Twojego zeznania wnioskuje ze raczej nie 
masz takich fanaberii jak zrobiles system samodzielnie.
Ale jak ci tak zrobil ktos albo jakis installer della/hp/lenovo to moze byc 
roznie.
Ogolnie chodzi o odpowiednie odkonfigurowanie volumenow dynamicznych w windzie. 
Nie jest to feature uzywany czesto w domowych warunkach.

Ponawiam propozycje: Zrob sobie backupy, zaoraj te partycje i zaloz na nowo z 
reinstalem.
Albo tak jak Eneuel radzi, skombinuj nowy dysk i zrob na spokojnie od zera na 
nowo. A stary dysk dodaj pozniej jak juz sie upewnisz ze wszystko co potrzeba 
dziala na nowym systemie.


Już wszystko w porządku, najprawdopodobniej winna byla ta kaleka czyli program EaseoUS, bo scalania na XP przy wykorzystaniu programu Paragon poszło łatwo, szybko i przyjemnie.

Tym niemniej dzięki za potencjalnie cenne rady, być może kiedyś w innej sytuacji się przydadzą.


<Pop. w Wątku] Aktualny Wątek [Nast. w Wątku>