Testowałem dwie takie obudowy/stacje dokujące z osobnym zasilaniem.
pod win7
Po USB działały normalnie.
Za to po esata nigdy nie miałem pewności czy zadziała. Czy wstanie po
hibernacji, czy z pełna prędkością, czy się załączy prawidłowo, czy
wyłączy/odłączy napęd.
Generalnie kicha. Na stacjonarnym było lepiej niż na laptopie Della.
Ale po kiego w stacjonarnym Esata ;-)
Zostawiłem tak jak jest wiedząc że USB 2.0 działa.
W dodatku w win 8.1 dużo lepiej działa odłączanie urządzeń usb.
Nie wku...am się tak często
Może kiedyś z nudów powalczę jeszcze ale znając życie prędzej kupię USB 3.0
z
|