Dnia Mon, 15 Feb 2016 13:29:08 +0100, z napisał(a):
> Piękny. Prawda? :-)
A c o tam robi USB, w sumie? Hub aktywny, czy coś więcej?
> W Lublinie policzyli 80 zł za jedną świetlówkę x 4.
> Dlatego cała ta zabawa przestaje być opłacalna.
Skoro to na pewno nie kondensatory, i raczej nie procesor (skoro obraz
jest), to rzeczywiście chyba świetlówki. Zwłaszcza, gdy pomaga pukanie…
Weź zbitą (niekoniecznie) matrycę z jakiegoś laptopa ze świetlówką, i
podłączaj świetlówkę z niej kolejno zamiast świetlówek monitora. Na
zimno. Gdy przy jakiejś będą od razu i długo świeciły świetlówki monitora
i matrycy – znaczy, że zdiagnozowałeś i znalazłeś. Robisz iksa i pytasz,
kto Ci to rozbierze i dolutuje.
--
Pozdrawiam,
Marsjanin
|