W dniu 2015-11-27 o 23:05, (c)RaSz pisze:
Użytkownik "Jacek Maciejewski" napisał w
news:w6ectl8mezou$.1vsucqdsu91sm.dlg@40tude.net...
:
: Dnia Fri, 27 Nov 2015 20:43:12 +0100, (c)RaSz napisał(a):
:
: > czy jest jakiś dobry sposób na
: > klawisze?
:
: Co pół roku rozkręć klawiaturę i umyj wierzch w wannie :) Poważnie.
:
Hm, ale *na ile* poważnie? Bo zaraz dodajesz ową emotikonkę, raczej nie-poważnie
A odróżniasz :) od ;) ?
"komentującą", więc jednak trochę się czuję... skołowany! No i co do kolejności
to też mam niejakie wątpliwości:
- bo tak na mój nie-zdrowy, miejski rozum, to bym raczej wpierw mył, a
rozkręcił *potem*, celem wysuszenia? A tak innym sposobem, to bym się chciał
Co schesz myć?
ElektronikÄ™?
Jak chcesz myć _przed_ rozłożeniem, to myj w wannie ultradźwiękowej w
jakimÅ› izopropanolu.
posłużyć albo ściereczką (jak radził "atm". Dzięki!) ale najchętniej jakimś
cudownym sprejem, dawkowanym oszczędnie, i mającym chwil parę "przegryźć" się z
brudem (tylko gdzie dostać taki "anty-brudowy", akuratny do danego brudu
Jest tego trochÄ™.
Przykładowe EANy:
4010054100195
5901299902929
5908214311156
5901443020783
Zaczytałem je skanerem (nie mam czasu na nazwy i part number) spośród
wielu, co mam teraz na podręcznej półce. Znajdziesz na Necie.
Ogólna zasada:
Najpierw wstrząsasz, później psikasz na bok, aby zaczęła lecieć piana.
Dopiero pianę psikasz w miejsce docelowe. Jak piana przestanie "wrzeć",
od razu wycierasz - nie czekasz.
Jeśli nadal brudne - czynności powtarzasz do skutku.
Dobra pianka nie zdąży wpaść pod klawisze. A to co wleci - nie powinno
przeszkadzać, szybko wyschnie. Ewentualnie zdejmiesz klawisze i
doczyścisz - jeśli masz jakąś wyjątkową klawiaturę.
rodzaju - sprej?). Po jakiejś godzinie - ściereczka. A zaś co do tego mojego
pomysły z termo-nieodporną folią: jak Wam się podoba?
Był tak ze 30 może 40 lat temu taki środek do czyszczenia płyt
gramofonowych. W sprayu. Ale to było prawie tak przyczepliwe, jak
Akutol. Zdjąłbyś tę folię razem z klawiszami.
--
Pozdrawiam.
Adam
|