Michal Lukasik wrote:
On 12/05/2015 08:55, Poldek wrote:
No i wylądowałem z GeForce GT210 w wykonaniu Gigabyte 1 GB DDR3.
Karta bezgłośna (radiator bez wiatraczka), w komplecie krótki śledź,
radiator nie wystaje przesadnie, więc zmieściła się idealnie i nie
warczy. Nie ciągnie prądu z Bełchatowa, zasilacz nie dymi. Ogólnie obraz
na monitorze, jakby się nico poprawił, jest jakby mniej rozmyty, ale
może to złudzenie. Filmiki flaszowe przyspieszyły i daje się to oglądać,
ale wciąż na niektórych potrafi się przyciąć. Np.
https://vimeo.com/127121696
Narzekałeś, że dużo nowsza i wydajniejsza konstrukcja 610 ciągnie za
dużo prądu a kupiłeś kartę, która ciągnie niewiele, ale jednak więcej
prądu za to oferuje mniej. ;D
Zgoda, cena niższa, ale na rynku wtórnym niewiele.
Co daje więcej GT610 w porównaniu do GT210 za te 30% droższe pieniądze?
Bo nic nie znalazłem, co by uzasadniało zapłacenie dodatkowych zł za
GT610. Druga sprawa, być może ważniejsza, że GT210:
a. była realnie do kupienia w sklepie za rogiem, GT610 nie ma.
b. karta GT210 jest 0dB, czyli bez wiatraczka, ma mało odstający
radiator i krótki śledź w zestawie. GT610 jest do dostania gdzieś tam
wirtualnie w wersji silent, ale ma rozbudowany radiator, który nie
mieści się u mnie w budzie i nie ma w zestawie krótkiego śledzia.
Mam jeszcze jeden taki komputer, będę kupował drugą kartę, czy jest sens
dopłacać do GT610 i czekać na nią?
|