Problem rozwiązanych, więc tak z kronikarskiego obowiązku:
Fochy stroiła płyta główna. Działała dobrze, na 2 i 3 modułach. Z
czterema w dualu ni hu hu. Banki miała chyba sprawne, bo odpalałem i
testowałem kompa z kośćmi w każdym z nich, ale fiksowała przy wszystkich
zajętych.
Zakupiłem P5Q SE2, dokonałem transplantacji i śmiga. Teraz zabawa w OC
przy większej ilości czasu i takie małe pytanko:
teraz jest GF 260 GTX, przy założeniu, że uda mi się pogonić procka,
jest sens by pakować coś mocniejszego od tego geforce'a?
|