"Majka" <kawalerka.poznan.winogrady@gmail.com> wrote in message
79b345e7-ffc3-47ae-b26a-094858a74c65@googlegroups.com">news:79b345e7-ffc3-47ae-b26a-094858a74c65@googlegroups.com...
Ok, więc odkręcę te kratki lub okolice obudowy i odkurzę.
Tylko jak, żeby czegoś nie zniszczyć?
Zwykły odkurzacz i ściągnąć ewentualny kurz? Nie zepsuję czegoś?
Czy inaczej to zrobić?
Jeśli tak pytasz to raczej nie brałbym się za to samemu...
Laptopa trzeba rozkręcić i dostać się do wiatraków/radiatorów.
Zwykły kurz wpychany jest w turbinkę, która zwykle zasysa
powietrze od dołu, przez większą kratkę i wydmuchuje przez
radiatorek podłużny z boku laptopa - nie wiem jak w dv6000.
Jak masz w domu jakieś zwierzaki/sierściuchy to tym bardziej
od tego bym zaczął - nowoczesne procesory mają w sobie
układy zabezpieczające przed samo-zniszczeniem od nadmiaru
ciepła: zwyczajnie spowalniają pracę jak wykryją wzrost
temperatury ponad próg ustawiony w fabryce. Niedostateczne
odprowadzanie ciepła (bo radiator zapchany kurzem/futrem
sierściucha) powoduje że cpu pracuje na pół gwizdka i laptop
jest wyraźnie powolny.
Ktoś mi powiedział że w serwisie w Krakowie biorą 80zł
za otwarcie laptopa, oczyszczenie radiatora CPU z kurzu
i założenie nowej pasty termoprzewodzącej pod radiatory.
Zapytaj w swoim mieście ile to u Ciebie kosztuje....
A potem warto 6-letnią Vistę wyrzucić (robiąc wcześniej kopię
wszystkich obrazków, dokumentów itp) i zainstalować Win7
od nowa (nie robić upgrade na starym Windows!!!).
|