Dnia 2014-02-20, o godz. 10:30:20
nadir <none@hell.org> napisał(a):
> Dokładnie tak to wygląda - w teorii.
> W praktyce okaże się, że jako tako działają jedyni elektrownie
> zlokalizowane w pobliżu kopalń, bo do reszty nie będzie jak
> dostarczyć węgla. A wodne, to nie wiem czy zaspokajają 10% naszego
> zapotrzebowania?
A wiesz że u nas największe elektrownie węglowe to są tuż przy
kopalniach węgla? Brunatnego dodam.
A wodne to ~7 procent zużycia.
Przy czym należy zakładać że w warunkach ekstremalnych zużycie
gwałtownie spadnie.
Zdrówko
|