Chris wrote:
Czyli wgląda jak by była zalana czymś lepkim, ja w swoim miałem kursory
lekko zacinające się bo bąbelki z coli poleciały na klawiaturę. Widać że
to jakieś delikatne jest.
Nie przypominam sobie, żeby coś się wylało, na tego akurat latptopa
zawsze szczególnie uważałem, a objaw zacinania spacji był od nowości.
Tylko, że na początku pojawiało się to tak rzadko, że gdybym oddał do
serwisu na gwarancji, to by mi zwrócili z adnotacją "nie stwierdzono
usterki". W tamtym okresie bardzo mało pisałem na tym laptopie - służył
jako mocny sprzęt do obróbki wysokiej jakości zdjęć i montowania wideo.
Więc w robocie była przede wszystkim myszka. Może partnerka czymś
chlapnęła pod moją nieobecność, tego nie mogę całkowicie wykluczyć.
Obecnie zrobiłem po raz drugi psikanie płynem do czyszczenia matryc LCD
i jeszcze idealnie nie jest, ale ze spacją jest bez porównania lepiej
niż było w najgorszych momentach. Z myszką na blutoothu podjąłem próbę
polegającą na zaznaczeniu opcji "Enable blutooth coexistence" w
ustawieniach routera WiFi w mojej sieci domowej. I tutaj także jest
poprawa, tzn. od tego czasu jeszcze nie było rozłączenia myszki, dalej
obserwuję.
|