Dnia 26-09-2013 o 11:35 Pawel O'Pajak napisał na pl.comp.pecet:
Powitanko,
- Płyta główna Gigabyte GA-Q87M-D2H (Q87 - bo wspiera VT-d)
Mało stabilne płyty ale twój wybór :)
A co z nimi jest nie tak?
Zapewniam Was, że wszystko z nimi jest w porządku. Takie teksty o
niestabilności płyt głównych konkretnego producenta to są jakieś
fantazje Chrisa (jak ja nie cierpię takich dwuznacznych
komentarzy).
Jeżeli to nieprawda, poproszę Chrisa o podanie argumentów, testów,
danych lub cokolwiek innego na poparcie tej daleko posuniętej
teorii o rzekomej niestabilności płyt głównych Gigabyte.
Jak do tej pory argument w stylu "Ogólnie chodzi o serwis GB" lub
"90% ludzi pracujących w dystrybucji nie ma sprzętu GB albo Asusa"
nie za bardzo mnie przekonuje, a raczej w ogóle. Pierwszy jest od
rzeczy (nie neguję tego aby wybierać pod kątem dobrego serwisu), a
drugi? Jeżeli większość firmowych komputerów to autorskie Delle, to
już mamy zapomnieć o składakach?
No bo niby skąd ta niestabilność może się wziąć? Ano przede
wszystkim zależy od sekcji zasilania na płycie(w pierwszej
kolejności od zasilacza), co się może objawić (niestabilność) przy
próbie podkręcania, albo ostrego podkręcania tych z literką "Z",
ponieważ te z kolei najnormalniej w świecie mają dystrybucję i
sekcję zasilania lepszą. A może chodzi o wysychające kondensatory
aluminiowo-polimerowe? A może nie da się jej dobrze przymocować i
się trzęsie?
Bo wlasnie przymierzam sie do Z87X-UD5H. Ogolnie Gigabyte oferuje
jeszcze RS232 i LPT na czym mi akurat zalezy, no i zwykle PCI tez
bywaja. Inni producenci nie pomysleli o tym.
Bardzo fajna płyta (mam wątpliwości czy warta swojej ceny), ale
poczytaj jeszcze recenzję :)
http://twojepc.pl/artykuly.php?id=przeglad_plyt_gigabyte_z87x&strona=2
--
WiesłaW
Opera Mail
|