Re: jaki kupić dysk twardy?

Autor: qwerty <qwerty01_at_poczta.fm>
Data: Sun, 17 Feb 2013 20:07:21 +0100
Message-ID: <kfr9u0$lib$1@usenet.news.interia.pl>
Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="iso-8859-2"; reply-type=original

Użytkownik "Maciek" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:kfr6pl$p9k$1_at_node1.news.atman.pl...
> Dawaj szczegóły, bo tak to sobie można każdemu czarny PR tworzyć.

We wrześniu kupiłem WD Black. Tak jak zwykle dysk nie wytrzymał mojej
eksploatacji i 25 listopada zgłosiłem RMA. Spakowałem go i wysłałem pod wskazany
adres. 6 grudnia przyjechał z naprawy. Niestety po tygodniu eksploatacji padł -
tylko uderzał głowicą. Jako, że wspaniała polityka WD nie pozwala na zgłoszenie
RMA do tego samego dysku w ciągu 30 dni wysłałem dysk z tym samym numerem (w
środku umieściłem informację, że jest taka sytuacja, aby serwis był tego
świadomy) ze wszystkimi informacjami z jakimi do mnie przyjechał. Wysłałem dysk
12 grudnia.
23 grudnia postanowiłem napisać gdzie do cholery jest mój dysk. 24 grudnia
zostałem poproszony o przesłanie dowodu wysłania dysku. Wysłałem go 25 z całą
historią. WD mnie olało. Kolejny e-mail wysłałem 3 stycznia.
4 stycznia dostałem informację:
"Dysk znajduje się u nas na magazynie, został zinwentaryzowany w sprawie 2.
stycznia."
To do kurwy nędzy nie mogli mi napisać 2 stycznia? Dysk otrzymali 13 grudnia i
cały czas przyjmowali?
Nowy otrzymałem po ponad miesiącu od wysłania...
Myślisz, że przyjemnie się męczyć na standardowym 500 GiB dysku? Musiałem się
posiłkować się dyskiem USB, ale komfort pracy znacznie podupadł.
Obwiniam WD za ich głupią procedurę i trzeba było być nachalnym, aby uzyskać
jakąkolwiek informację.
(Pierwsza wymiana była dla mnie wzorem - druga koszmarem).
Received on Sun 17 Feb 2013 - 20:15:02 MET

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.2.0 : Sun 17 Feb 2013 - 20:51:02 MET