On 2012-12-08, RadoslawF <radoslawfl_at_spam_wp.pl> wrote:
> Nie dziele, pokazuje poprawnÄ… interpretacjÄ™ tego co piszesz.
Ale przecież ja wiem co piszę. To jest całe zdanie, poprawnie
skonstruowane. Z jednÄ…, konkretnÄ… informacjÄ….
Jakby napisał "jest małe prawdopodobieństwo, że na 3 rzuconych kostkach
będą same jedynki", to też byś to próbował dzielić i pokazywać,
jak "poprawnie to zinterpretować"?
Bo chyba nie łapię...
> Czyli firma jednoosobowa. Dziękuje nie mam więcej pytań.
Prawie nie ma jednoosobowych kiosków. Tzn. może są w papierach, ale
realnie pracują w nich przynajmniej 2, czasem 3-4 osoby. Nie mówimy
o podatkach tylko o tym, ile osób dojeżdża do pracy komunikacją, więc
myślę o "kadrze" obserwowalnej, a nie oficjalnej. W przypadku tego
kiosku kojarzÄ™ przynajmniej 3 twarze.
> Z mieszkania do garażu / parkingu czy przystanku i tak trzeba
> dojść lub się doczołgać. Jeśli z góry zakładasz że tego nie
> brałem pod uwagę to nie mamy o czym dyskutować.
Chodzi o rozróżnienie. Wyprowadź mnie z błędu, jeśli coś przekręcam:
a) jeśli ktoś część drogi jedzie samochodem, a połowę autobusem, to
Ty chciałbyś go zakwalifikować jako "jadącego 2 środkami transportu".
b) jeśli ktoś część drogi jedzie samochodem, a część idzie (do i od
parkingów itp), to nazywasz go "jeżdżącym do pracy samochodem".
To jest po prostu niekonsekwentne. Konsekwentne byłoby mówienie, że
każdy podróżuje X-em,Y-kiem ORAZ pieszo, bo każdy musi gdzieś
podejść. A jednak byłoby to koszmarnie uciążliwe w życiu codziennym.
Np. "jak jedziesz na wakacje na Karaibach?"
"Pieszo, taksówkami, autobusami lotniskowymi i samolotem."
Tak się nie robi. Mówi się "samolotem", bo to jest jakościowo dominujący
element w zbiorze, ale zależnie od problemu mogłoby być inaczej.
Po prostu chciałem Ci zwrócić uwagę, że taka ogólna klasyfikacja nie
jest łatwa. Sam to sprowokowałeś pytając o swojego kolegę.
pozdrawiam,
PK
Received on Sun 09 Dec 2012 - 10:10:02 MET
To archiwum zosta³o wygenerowane przez hypermail 2.2.0 : Sun 09 Dec 2012 - 10:51:02 MET