W liście datowanym 2 listopada 2012 (22:49:56) napisano:
>>> No właśnie. A wyobraź sobie hi-endowe stereo Marantz i dobrze nagraną,
>>> oryginalną płytę CD-Audio (to u szwagra) albo równie hi-endowy zestaw
>>> Denona z porządnym gramofonem i nową płytą winylową (u brata). Powala.
>>
>> Niektórzy słuchają dobrego sprzętu grającego.
>>
>> Inni słuchają muzyki.
> A jeszcze inni muzyki w lepszej niż mp3 jakości.
Dobrej muzyce słaba jakość nie przeszkadza.
> Mnie do audiofila
> bardzo daleko. Za to brat... Granitowe płyty pod kolumny, jakieś
> specjalne podstawki, kable pozłacane itd. :| Ale że fajnie to gra,
> zaprzeczyć nie można, ale ja bym wolał sobie za to motocykl kupić...
Skoro już zeszliśmy do poziomu chwalenia się starszym bratem...
Ale zaznaczam, to Ty zacząłeś :).
Mój brat jest zawodowym muzykiem. Skończył akademie muzyczne i ma
naprawdę znakomity słuch.
Zdarza mu się słuchać muzyki nagranej na dyktafonie (tym takim
śmiesznym wewnętrznym mikrofonikiem).
-- Pozdrowienia, YakhubReceived on Fri 02 Nov 2012 - 23:35:02 MET
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.2.0 : Fri 02 Nov 2012 - 23:51:01 MET