Użytkownik "Przemysław Ryk" <przemyslaw.ryk_at_gmail.com> napisał w wiadomości
news:ezpegbiwslds$.dlg_at_maverick.przemekryk.no-ip.info...
> Dnia Tue, 23 Oct 2012 11:19:08 +0200, atna napisał(a):
>
> (ciach…)
>> Najłatwiej byłoby mi kupić jakiegoś gotowca np. w Komputroniku, tylko że
>> chciałabym być zadowolona z komputera przez kolejne +/- dziwięć lat, bo
>> nie
>> lubię zmian. Ewentualnie od czasu do czasu coś dodać do konfiguracji ale
>> nie
>> być zmuszoną zmieniać np. padniętej płytę główną. Lepiej więc chyba
>> samemu
>> dobierać części.
>
> Bez opisu, do czego głównie wykorzystujesz komputer, to nie ma się jak za
> takie porady zabierać. :)
>
To taki temat poboczny w tym wątku, więc ogólnie odpowiem.
Do czego? Do wszystkiego po trochu, ale z umiarem ;)
Najważniejsza dla mnie to chyba płyta główna, żeby komp długo sprawował się
dobrze. Stabilna z możliwościami rozbudowy na przyszłość. Nie zamierzam
niczego podkręcać.
Szybkość - nie ślimak ale też nie gepard ;)
Stawiam na stabilność i żeby był w miarę nowoczesny przez około 3 lata (tak
jak był mój obecny staruszek - przez trzy lata nie musiałam się wstydzić
konfiguracji ;) ) a po trzech latach, żeby jeszcze wiernie mi służył przez
kolejne 5 lat powiedzmy i żeby sobie radził w miarę dobrze ze wszystkim do
czego zechcę go wykorzystać.
Fajnie by było gdyby strawił moją starą drukarkę i stary skaner ;)
Nie będę oszczędzała na dwóch rzeczach - na płycie głównej i procesorze (w
granicach rozsądku). Płyta nie musi mieć grafiki wbudowanej, ale niech ma
dwa wejścia osobne dla myszy i dla klawiatury :)) W ogóle niech ma wszelkie
potrzebne dziury w odpowiednich miejscach, żebym mogła podłaczyć co mi się
zamarzy z tyłu kompa i jeszcze od czasu do czasu z przodu co nieco ;)
Kartę graficzną wolę osobną, ale wystarczy mi śrenia.
(jak znam siebie, to płyta główna nadal będzie zwała się Asus a karta
grafiki Ati Radeon a pamięci Kingston a dysk WD a nagrywarka DVD - LG - bo
tak mam teraz i nie jest źle).
To tak na marginesie.
Gdy przed laty chciałam kupić komputer, to śledziłam wszelkie testy w
różnych magazynach komputerowych i się nieźle w końcu wyszkoliłam.
Zrobiłam spis tego co mój komp ma mieć w środku, poszłam do sklepu, dałam
listę, pokazali mi obudowy do wyboru a na drugi dzień zgłosiłam się po
odbiór komputerka - sama bałam się go składać.
Sama już potem tylko wgrywałam system, sterowniki, konfigurowałam.
Z czasem dołożyłam mu pamięci, musiałam zmienić zasilacz, bo po kilku latach
padł. Dodałam wentylator. Dodałam drugi dysk i dobrze, bo stary też w końcu
po 7 latach padł, na szczęście najważniejsze dane miałam na tym drugim.
Teraz się waham - dodawać jeszcze coś do staruszka, tzn. zmienić kartę
graficzną, czy już sobie z nim dać spokój całkiem.
Płyta główna dobra, ale lata ma, w każdej chwili może paść, sama nie wiem.
Pamięć zaczyna szwankować.
Miało być krótko i tylko na marginesie :)))
i w sumie nie napisałam do czego mi ten komputer :))))))
Pozdrawiam, A.
Received on Tue 23 Oct 2012 - 16:00:03 MET DST
To archiwum zosta³o wygenerowane przez hypermail 2.2.0 : Tue 23 Oct 2012 - 16:51:02 MET DST