Re: Sens używania karty muzycznej na PCI

Autor: Tom01 <news_at_pl.mastiff.popraw.kolejnosc>
Data: Tue 28 Feb 2012 - 22:51:17 MET
Content-Type: text/plain; charset=UTF-8; format=flowed
Message-ID: <4f4d4c55$0$1208$65785112@news.neostrada.pl>

W dniu 28.02.2012 20:07, BartekK pisze:
> Ja tutaj widzę, że mamy takie klocki:

Owszem można system rozbudowywać, ale najprostszą implementację podałem
na talerzu. Nawet NAS'a nie trzeba, bo pececik może mieć przecież swój
dysk. Jakiś "green", cichy i zimny. Jeśli jest NAS w sieci, to może
tylko synchronizować pliki. Jest to korzystne z punktu widzenia
prędkości działania biblioteki, bo lokalnie zawsze szybciej niż z nawet
z gigabitowej sieci. Konfiguracja banalna, możliwa do wykonania przez
laika. Jako dobrej jakości źródło audio z plików, podane rozwiązanie
jest jednym z najlepszych.

Jeśli ktoś chce jeszcze prościej, konsola PS3 + opcjonalny pilot. Tyle,
że wówczas niezbędny jest TV do sterowania, no i nie odczytuje
wszystkich formatów, problem z listami odtwarzania, czytaniem metatagów.
Ale jakość pierwsza klasa. Jakby obłożyć aluminiowymi płytami to z
dobrym DACem, spokojnie uchodzi za urzÄ…dzenie audiofilskie. ;)

-- 
Tomasz Jurgielewicz
Masz ochotę zapytać mnie o monitory specjalistyczne?
Masz problem z kolorem? Wal śmiało!
monitory.mastiff.pl, gg: 189335, skype: zpkmastif
Received on Tue Feb 28 22:55:03 2012

To archiwum zosta³o wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Tue 28 Feb 2012 - 23:51:04 MET