Re: SDD na operacyjny ok 60GB

Autor: Michal <usenet_at_invalid.pl>
Data: Fri 24 Feb 2012 - 03:53:29 MET
Message-ID: <ji6u49$th$1@mx1.internetia.pl>
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed

W dniu 2012-02-23 09:23, Budzik pisze:
> Gadzet: Jaki polecacie SDD w celu postawienia systemu operacyjnego?

        Jaka płyta główna? Z SATA2 czy SATA3. To przy wyborze SSD dość istotne.
Oczywiście zawsze lepiej działają na SATA3, ale część modeli w trybie
SATA2 traci mniej, inna więcej (zwłaszcza popularne rozwiązania na
SandForce2xxx).
        Na sam OS do płyty SATA2 wielu sugeruje Cruciala M4 i też bym za tym
głosował:
http://www.skapiec.pl/site/cat/8/comp/2441765

Do płyty SATA3 bardziej skłaniałbym się do Samsunga 830:
http://www.skapiec.pl/site/cat/8/comp/3185886

(nowsza konstrukcja na trójrdzeniowym DSP, tak samo jak crucial bez
wpadek ze stabilnością w linii 830 jak i 470), lepsze wyposażenie, w
tym pełna wersja NortoN Ghost 11 do backupów OSa jak znalazł (Cruciale
wszystkie jakie widziałem w sklepach to były wersje SSD2 - goły dysk w
kartoniku) oraz perspektywa zwiększania wydajności nowej konstrukcji
(Crucial M4 ma już prawie rok, na początku nowe firmware poprawiało
trochę osiągi, ale od 09 osiągnęło już chyba kres możliwości kontrolera
Marvella, w niektórych przypadkach (odczyt) nawet pogorszyło się w
stosunku do starszego C300 na SATA2, bo producent położył w firmware
nacisk na szybkość zapisu w M4 - na dysk pod OS to gorzej).

> Z tego co ogladam cena ok 350zł maks (ale jak trzeba moze byc wiecej)

Za równe 350 zł masz trochę starszy model Samsunga 470 na SATA2:
http://www.skapiec.pl/site/cat/8/comp/3147151

ale ja bym jednak dołożył te 40 zł - jak zmienisz płytę/kontroler na
SATA3 830 dostanie dodatkowego kopa.

> Cel: 2 partycje - na jednej WIN XP, na drugiej 7.

        Już Ci tłumaczono dlaczego WinXP na SSD to złe rozwiązanie.
Pozostaje mi to tylko potwierdzić. Jak 1 osoba coś mówi, może się mylić,
ale jeśli 9 na 10 mówi to samo, szansa że są w błędzie jest
statystycznie znikoma.

> 60GB wystarczy.

        Nie wystarczy na 2 OSy. 60 GB to rozsądna wielkość na partycję
systemową Windows7, zwłaszcza bardziej dyskożernej 64-bit (za bardzo nie
widzę sensu pakowania się w Win7 w starych 32-bit). Zaraz odezwą się
głosy, że da się na mniejszej partycji - owszem, ale po ~2 latach
zaczyna się dopychanie wszystkiego kolanem, przenoszenie większych
programów na inną partycję z braku miejsca itp. - sam kochany WINSXS
po dwu latach potrafi zajmować ~20 GB z pierdylionem malutkich plików
(tu przydaje się SSD). Słuchaj ludzi - sam przerabiałem męczenie się
z Windows7 na partycji 32GB jaką nieopatrznie postawiłem przyzwyczajony
do partycji max 16 GB na WinXP. A to był jeszcze Win7 32bit zajmujący
mniej miejsca. Potem zaczyna się szukanie - gdzie to wszystko wsiąkło
i przychodzi konstatacja że same savegamy z takiego Company of Heroes
zapisującego je w katalogu domowym użytkownika, czyli domyślnie na
partycji systemowej, potrafią zajmować ~4 GB przy wersji podstawowej
i 2 dodatkach. Szkoda się męczyć na za małej partycji - na dziś pod
Windows7 60-64 GB wydaje się wielkością optymalną, zwłaszcza biorąc pod
uwagę że SSD bardzo źle reagują na zapchanie dysku >80%.

        Jeszcze jedna uwaga - sam to przechodziłem przy upgrade z WinXP
na Win7 (z ostrożności zostawiłem instalację WinXP na drugim dysku) -
poza BARDZO specyficznymi przypadkami nie warto trzymać 2 OSów z rodziny
Windows na tym samym komputerze - spójność danych i konieczność sięgania
do wyników pracy na tym zazwyczaj cierpi. Nie mówiąc już o kwestii
licencjonowania samego OSa oraz przede wszystkim komercyjnego
oprogramowana firm trzecich wymagającego odrębnej instalacji pod każdym
z tych OSów - kupowanie podwójnych licencji niespecjalnie się opłaca,
a używanie większej ilości niż zakupiona pachnie odpowiedzialnością
karną i cywilną - tu nie masz dozwolonego użytku osobistego jak w
przypadku utworów audiowizualnych, czyt. kupujesz film czy muzykę i
możesz trzymać je na płycie CD/DVD, zrobić rip do FLAC do słuchania z
komputera bez sięgania za każdym razem po płytę oraz konwersję do MP3 do
słuchania w urządzeniu przenośnym. Z programami nie jest tak różowo -
większość nie ma tak fajnej licencji jak TotalCommander (dla
użytkowników niekomercyjnych dowolna ilość instalacji na dowolnej ilości
komputerów) czy Steam albo nawet wyklinany Origin - instalacja na
dowolnych komputerach posiadacza konta.
Do większości zastosowań wymagających XP spokojnie można go
zwirtualizować za pomocą maszyny wirtualnej AKA WindowsXP Mode - jak
ktoś potrzebuje kupuje wtedy Win7 PRO lub Ultimate zamiast najczęstszego
w domu Win7 Home Premium.

> Sztukmistrz: nigdy nie miałem SSD, wiec totalny laik, wszelkie podpowiedzi
> miło widziane. :)

        A proszę bardzo.

-- 
/MB
Received on Fri Feb 24 03:55:03 2012

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Fri 24 Feb 2012 - 04:51:03 MET