W dniu 23-02-2012 15:49, Remek pisze:
> Twoja złosliwość trafia kulą w płot. Backup już dawno mam zrobiony, jak
> tylko zaczęły się kłopoty. Życie mnie tego nauczyło. Chodzi o próbe
> zdiagnozowania i ewentualnego przywrócenia dysku do użytku. Wysil się
> bardziej i poradź coś sensownego, albo nie pisz.
Przy obecnych cenach dysków wydaje mi się, że nie warto ryzykować i
starać się reanimować trupa. Nawet jeśli się to uda, to w takiej
sytuacji istnieje zwiększone ryzyko, że dysk padnie, ale tym razem bez
ostrzeżeń. Chyba, że nie trzymasz na tym dysku nic wartościowego. Ja po
prostu wolałbym kupić nowy dysk i spać spokojnie.
T.
Received on Thu Feb 23 16:45:02 2012
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Thu 23 Feb 2012 - 16:51:02 MET