On 2012-02-13 20:58, Eneuel Leszek Ciszewski wrote:
>
> "Rafal Lukawski" jhbnn4$n3q$1@usenet.news.interia.pl
>
>> Rozsądek podpowiada, że czasy 2-3 s na budzenie systemu (operacja
>> praktycznie nie korzysta z napedu) oraz nature zjawiska, nie jest tym
>> co wykonuje sie non-stop w czasie pracy przy komputerze. Dotyczy
>> przecietnego czlowieka, który komputer wykorzystuje a nie daje się
>> wykorzystywac.
>
>> ja tam widze kilkukrotna roznice przy wczytywaniu, a szczegolnie
>> zapisywaniu (z 50x) kilkunasto MB arkusza excela.
>
> Zastanów się nad tym, jakie oszczędności w czasie przynosi Ci zamiana
> HDD na SSD, przelicz to na złotówki (lub dolary bądź ruble) i zastanów
> się nad tym, ile czasu trzeba pracować na tę zamianę. Do zysków w czasie
> dolicz straty związane z zamianą HDD na SSD (sam nie podmieni się) oraz
> czas tracony na rozmyślania o przewadze SSD nad HDD.
Wiesz, na SSD mozna zarobic w jeden dzien, a kazdy kolejny dzien, ktory
nie wk*wia 'mielacym' komputerem, to dzien, w ktorym nie wyrosnie
kolejny siwy wlos, a praca bez nerwow bedzie z 2x wydajniejsza. IMHO
warto. ale zdaje sobie sprawe, ze kazda praca jest inna ;)
>
> IMO bogaty od razu kupi komputer z SSD, zaś biedny nie zarobi na
> spodziewane zyski.
zalezy jaki kontrakt podpiszesz ;)
>
Received on Mon Feb 13 21:05:02 2012
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Mon 13 Feb 2012 - 21:51:03 MET