Re: HDD czego nie wiem

Autor: rs <no.address_at_no.spam.pl>
Data: Sun 25 Sep 2011 - 19:03:35 MET DST
Message-ID: <dfnu779o6vik1ju36642mvihnnkkup4g1r@4ax.com>
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2

On Sun, 25 Sep 2011 11:33:21 +0100, Michal Lukasik
<michu_l@tlenCUT.pl> wrote:

>Dnia 24.9.2011, rs napisał(a):
>
>> HDD seagate barracuda IDE, 500GB, 7,2Krpm
>> podlaczony stacjonarnego kompa przejsciowka IDE/USB plus zasilanie.
>> odlaczylem mu w pewnym momencie zasilanie i ku memu zdziwieniu dysk
>> byl nadal widziany przez system. mozna przegladac na nim katalogi.
>> mozna nawet kopiowac z niego i na niego, ale tylko katalogi. ich
>> zawartosc sie nie kopiuje. katalogi sa puste.
>> moze mi ktos wytlumaczyc jakim cudem on w ogole jest widoczny w
>> systemie po odcieciu zasilania? czy to system (W7) buforuje informacje
>> o zawartosci dysku? czy jak? <rs>
>
>Przed odłączeniem zasilania "odłączyłeś" urządzenie w systemie? Idę o
>zakład, że nie.

nie musisz sie zakladac. wyraznie napisalem, ze "po chamsku" odpialem
zasilanie.

>Dlatego W7 nadal przechowuje informacje o urządzeniu w
>buforze. Odłącz prawidłowo ten dysk, albo wyłącz buforowanie dla tego
>urządzenia i problemu nie będzie.

to jest dla mnie w miare oczywiste i ja nie mam zadnego problemu. mi
chodzi o to jakim cudem moge kopiowac/tworzyc na urzadzeniu katalogi,
skoro juz go nie ma w sytemie. jakim cudem ten bufor jest nadal
otwarty do zapisu.

>Poza tym NTG. To problem z OS a nie sprzętem.

jak widac w tym watku jest pare innnych opinii na ten temat. <rs>
Received on Sun Sep 25 19:05:02 2011

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Sun 25 Sep 2011 - 19:51:05 MET DST