No widzisz, a jak moje nagrywarki się uprą, to pie....ą płytki bez stukania,
takie ciche i dyskretne.
Nie dalej jak wczoraj głupich 4 (czterech) zdjęć nie dawałem rady nagrać na 2
komputerach i marnowałem czas i płytkę za płytką (TDK chyba), dopiero jak
ściągnąłem z półki starszego notka (ale ze świeżynką systemem) i wsadziłem mu
napęd CD (ma wymienny media bay na DVD) to poszło jak po maśle.
Przy czym wg mnie to zwykle wina jakichś nietypowych ustawień nagrywania,
które gdzieś_tam się zapisały po poprzednich sesjach.
Nero najlepiej się sprawdza, przy czym warto znaleźć klawisz "Default
settings" za każdą sesją, bo inaczej też cuda wianki potrafi wyczyniać.
-----
> Dopiero co się podniosłem spod stołu, ale ekranu jeszcze nie wyczyściłem
-- Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/Received on Thu Sep 22 20:05:02 2011
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Thu 22 Sep 2011 - 20:51:06 MET DST