Padła mi "sieć" w domu;- cudzysłów dlatego, że ta "sieć" to tylko po prostu
kabel koncentryczny długości ok 20m łączący zewnętrzną antenę (dipol)
łapącą sygnał z sieci bezprzewodowej z kartą odbiorczą 2,4 GHZ podłaczoną z
kolei do gniazda USB w PC-cie.\Obecnie sygnał przy antenie jest, ale przy
komputerze już go nie ma, a więc najpewniej pękła gdzies zyła w koncentryku.
W związku z tym mam nast. pytanie:
1.jaki koncentryk radzicie kupić (chodzi o tłumienność przy 2,4 GHZ, a może
i (przyszłościowo) 5 GHz i gdzie (w Warszawie)?
2.chodzi mi po głowie, ze instalatorzy popełnili błąd, poniewaz korzystniej
byłoby już blisko anteny (a nie, jak teraz, po >18m koncentryka) podłączyć
kartę WLAN 2,4 GHz , i dopiero odebrany i wzmocniony sygnał puścić dalej do
kompa. Jesli mam rację, to czy te 18 m to nie za dużo dla podłaczenia się do
USB i jakiej częstotliwości jest sygnał na wyjściu karty WLAN (Linksys
802.11.b Wireless Network Adapter, 2,4 GHz), i jaki kabel tu zastosować?
Received on Mon Sep 12 13:30:03 2011
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Mon 12 Sep 2011 - 13:51:02 MET DST