[OT]Re: Burza i indukcja w antenach WiFi

Eneuel Leszek Ciszewski pisze:
>
> "PioM" 17ca.00000029.4db9a2f3@newsgate.onet.pl
>
>> 'Bóg może stworzyć taką skałę, której nie podniesie,
>> wystarczy, że na nią wejdzie."
>
> Kwestionuję to -- Bóg jest duchem, więc nie wejdzie na skałę,
> bo ta jest materią.
A słyszałeś o dualizmie korpuskularno-falowym? Można być tym i tym.
...
> Czyż kadzenie ołtarza może odegnać złe moce? (na przykład te,
> które indukują się w czasie burzy w antenie WiFi)

A to taki folklor religijny, sami księża są tego świadomi
> Moim zdaniem -- nie. Albo inaczej -- ja nie odkręcam. ;)
> Wszystko trzeba zabezpieczyć przed tymi złymi mocami
> instalacjami piorunochronnymi. Dodatkowe zabezpieczenia
> anten mają sens dopiero wtedy, gdy te anteny są stosownie wysoko.
> Szansa trafienia pioruna w antenę zawieszoną na balkonie jest mała,
> choć rzecz jasna jakieś prądy muszą poindukować się. :)

Głównie warto skoncentrować sie na zbyt długich kablach (skrętka,
zasilanie) zwiniętych w pętle. Tam mogą się zaindukować niebezpieczne
dla elektroniki napięcia nawet bez burzy (np. zwarcie w elektronarzędziu
elektronarzędziu).
...
> Symbolika i wzornictwo jest niemal żywcem zerżnięte z pogaństwa.
> Podobnież z szatami kapłańskimi... Te także przypominają szaty
> kapłanów pogańskich...

Masz jakieś zdjęcia kapłanów pogańskich na picassa?

-- 
pozdrawiam
Piotr
XLR250&bmw_f650_dakar