Re: Spowalnianie P4, 1.8 MHz

Autor: Milosz K. <wujek_dobra_rada_at_o2.pl>
Data: Wed 06 Apr 2011 - 03:05:01 MET DST
Message-ID: <inge7r$dvi$1@news.task.gda.pl>

> Radiator nie może nie działać ;) mogły co najwyżej albo nawalić
> wentylatory albo brak styku do CPU.

Złącza przy wentylatorkach działają, tyle, że jeden z nich nie działa.
Wiatraczek 5Volt. Miałem gdzieś spisany model, ale z drugiej strony bawić
się w dziada i przemontowywać sam wiatraczek, to już wolę wymienić cały
układ chłodzący (zwłaszcza, gdyby udało się znaleźć jakiś bardziej efektywny
"zamiennik"). Styki przy wiatraczkach działąją, bo próbowałem przepinać
drugi wiatraczek (ten sprawny) do tego portu, co uszkodzony i chodziło. Z
drugiej strony do serwisów nie mam za bardzo zaufania, bo komp już co
najmniej był w serwisie u "domorosłych" fachowców (o w moim mniemaniu
większej wiedzy i doświadczeniu niż ja). Innynmi słowy po wyłożeniu na jego
naprawę prawie 3 stów komp nadal jest "nienaprawialny". Nie wiem dokładnie
czy to Pentium 4, czy Pentium 4M, ale chyba tradycyjna P4-ka. Na elektrodzie
sprawdzałem (stamtąd mam manuala jak to "ustrojstwo" rozebrać). Wiem, że to
dość uniwersalna płyta i dlatego pytam, czy ktoś przypadkiem takiej nie ma w
jakimś zepsutym komputerze i mógłby pocisnąć za symboliczne kilka groszy (w
razie czego proszę o kontakt na e-mail).

> To płyta używana w różnych tanich laptopach. M.in. w którymś Aristo a
> to byś musiał już sam poszukać. Może wtedy allegro pomoże.

Pozostaje jeszcze jedna kwestia. Czy rzeczywiście po wymianie układu
chłodzącego komp będzie działąć jak powinien, bo może się okazać, że
rzeczywiście coś jest nie tak, bo nie wiem, czy mały, 5 voltowy wiatraczek w
odległości ok 5 cm od procka może obniżyć jego temperature o 30-40 stopni.
Właśnie dlatego nie chcę prazepłacać i chętnie najpierw wziąłbym jakiś
używany układ do przetestowania, czy t o wogóle zda egzamin.

Pozdrawiam, M.
Received on Wed Apr 6 03:10:05 2011

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Wed 06 Apr 2011 - 03:51:01 MET DST