Re: Zepsuła mi się nowa drukarka Brother

W dniu 2011-01-22 17:12, Michal Lukasik pisze:
> Dnia 21.1.2011, animka napisał(a):
>
>> Włożyłam nowy tusz żołty do drukarki Brother. Drukarka tusz widzi jako
>> pełny, ale w drukowaniu nie widzi (w teście na biało drukuje).
>
> Znaczy nie drukuje wcale tym kolorem.
>
>> W rezultacie przy drukowaniu to co powinno być zółte jest różowe.
>
> Dziwne. [???]
> Wygląda na zamienione pojemniki. Nie włożyłaś przypadkiem różowego w
> miejsce żółtego? Tylko czy drukarka by wtedy ruszyła? Albo może źle
> napełnione, tj. ktoś uzupełnił nie tym kolorem?
>> Identycznie jak z poprzednim pojemnikiem, w ktĂłrym jest tusz, ale go
>> wyjęłam i włożyłam znowu nowy. Tego nie można już nawet wyjąć z
>> drukarki. Dźwigienka jest ochlapnięta i nacisk nie działa.
>
> http://sjp.pwn.pl/szukaj/oklapnieta [???]
>
>> Nie wiem jak wyciagnąć ten żółty tusz.
>
> IMO nie obejdzie się bez wykręcenia "karetki".
> Ale to juĹź IMO nie dla Ciebie zadanie.
>
>> Wyrwać go obcęgami?
>
> Tym to zęby się wyrywa. ;P

Odpowiadam pod całym postem, bo chccę napisać ogólnie.
Już działa tusz. W związku z tym, że te zamienniki są nieoryginalne
(widac też tusz, bo przezroczyste) i jest przez te pojemniki trochę
inaczej z dźwigienką. Dobrze, że nie zaczęłam się szarpać z tym tuszem i
zostawilam to na później. Ta dźwigienka jest ochlapnięta, ale trzeba na
nią mimo to nacisnąć i w tym samym momencie wyciągać pojemnik z tuszem.
Wylazło łatwo. Jak wylazło to się przypatrywałam dlaczego ta moja
drukarka, która widzi ten pojemnik nie drukuje żółtym. Pomyślałam sobie:
ryzyk fizyk i przebiłam agrafką tę gumkę. Włożyłam tusz do drukarki i
już żółty tusz mogła sobie pobrać. Potem zrobilam parę wydruków
testowych i innych, sprawdziłam czy tusz się nie wylał. Jak narazie
wszystko ok, a bałam się strasznie jej zepsuć (szczególnie zbierać
wylany w razie czego tusz), bo już jedną drukarkę serwis mi na nową
(taką samą) wymieniał. Jakby zobaczyli ten nieoryginalny tusz to naprawy
i wymiany pewnie by odmówili. Dobrze, że ten pojemnik wyłazi jednak z
drukarki. Co prawda inaczej, ale ważne, że drukarka się nie zepsuje.

-- 
animka