W artykule <ignlct$c09$1@mx1.internetia.pl>, identifikator: 20040501
napisał(a):
> czy to prawda, że greeny wd to straszne muły?
To zależy z czym porównujesz, ale porównując do dysków tej samej klasy
to nie są mułami. Prędkość rzędu 80MB/s (kontra 100MB/s seagate 7200.12).
> ponoć jak nie pracują zmniejszają sobie prędkość do 5400 obr/min, a
> przy każdym odczycie rozpędzają się do 7200.. prawda to?
Nie wiem dokładnie jak to robią, ale dyski "wyłączają się" po 8 sekundach
bezczynności. I na tym polega ich cała cichość i energooszczędność.
Wg mnie (niczym nie poparte doświadczalnie) jest to zdecydowanie gorsze
rozwiązanie, niż dysk pracujący 24/7.
> napiszcie mi w miarę możliwość co myślicie o dyskach wd greeen?
Na dysk systemowy nigdy bym ich nie polecał. Na dysk dodatkowy, jak
najbardziej, ale po zwiększeniu czasu przejścia w tryb uśpienia do
przynajmniej 20-30 minut.
Ja czas przejścia w tryb uśpienia dysku WD zmieniam programem hdparm.
Hasła do google: wd green "hdparm -S"
Jacek
Received on Thu Jan 13 21:35:03 2011
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Thu 13 Jan 2011 - 21:51:01 MET