Użytkownik nadir napisał:
>>>
>>> Jaki to był kierunek i kiedy?
>>
>> Tak zwama "informatyka stosowana" na bardzo średniej uczelni. 3 lata
>> temu.
>>
>>> Bo to wszystko, o czym piszesz, jakieś 16-17 lat temu /.../
>>
>> To akurat nie jest problemem - ten temat się nie zdezaktualizował.
>
> Sam temat pewnie, że nie, ale po co komuś, kto tworzy zaawansowane bazy
> danych, programuje w językach wysokiego poziomu, czy pisze nawet prostą
> stronę w HTML-u, wiedzieć co to przerzutnik czy tranzystor?
>
>
Nie uważasz, że oni również powinni wiedzieć co z czego się składa?
Bez znajomości wzajemnych relacji elementów nawet McGyver nie
napisze pytania do google....
>>> było na poziomie
>>> średniej szkoły technicznej w specjalności telekomunikacja/informatyka,
>>> być może na elektronice też.
>>
>> Racja. Generalnie, edukacja techniczna u nas kuleje potwornie. Dodajmy
>> jeszcze, że dzisiejszy technik informatyk nie będzie wiedział, co to jest
>> pętla FOR, a dzisiejszy inżynier będzie na poziomie dawnego technika.
>
> Czy tak jest na wszystkich kierunkach technicznych, czy tylko
> informatycznych?
Kilka lat temu (już? dopiero?) było tak na innych kierunkach: znajomy mi
opowiadał, że studenci (czyli po maturze) nie znali nawet prawa
Ohma(!!). (O Kirchoffie i pozostałych zapomnijmy)...
W.P.
Received on Sun Aug 15 20:10:02 2010
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Sun 15 Aug 2010 - 20:51:02 MET DST