W dniu 29.07.2010 19:33, Norbert pisze:
> Sluchajcie. Nie wazne dlaczego nie chce stanowiska stacjonarnego.
To *jest* ważne, bo od tego zależy doradzenie właściwego
sprzętu.
> Powiedzmy ze szykuja mi sie czeste wyjazdy i chce laptopa.
To kup takiego z ekranem 12" lub 13". Mówię z doświadczenia.
> Proponuje skoncentrowac sie na meritum i nie wytciagac kwestii co by
> bylo gdyby.
Wybacz, ale nie pytasz się w płatnym serwisie doradczym, w
którym odpowiedzą Ci "ależ oczywiście, Panie Kliencie", "ma
Pan absolutną rację, Panie Kliencie", "zaraz dobierzemy coś
do Pańskich wymagań, Panie Kliencie". Pytasz się na grupie
dyskusyjnej, na której - jeżeli realia nie zgadzają się z
Twoimi wymaganiami - dostaniesz odpowiedź "takie rozwiązanie
jest głupie, wymyśl Pan coś innego, bo tak to jest bez sen-
su, albo nie pytaj tylko kupuj se sam co chcesz".
Mam doświadczenia z komputerami przenośnymi w rozmiarach
od 10" do 17". Wiem, jak się na nich pracuje. Ostatnio byłem
zmuszony pracować jakieś 4 miesiące bardzo dużo na notebooku
właśnie jako zamienniku stacjonarnego. Powiem krótko: NIGDY
WIĘCEJ. To był koszmar. Owszem, da się dokupić monitor, kla-
wiaturę i myszkę, komputer schować gdzieś do szuflady tylko
z wystającymi kablami i udawać, że się wygodnie pracuje, ale
w efekcie podnosi się tylko koszty i zwiększa ilość zajmowa-
nego miejsca.
Komputer przenośny, jeżeli faktycznie jest potrzebny do prze-
noszenia, ma być nieduży, lekki i długo pracować na baterii.
Z konieczności będzie miał słabą klawiaturę, marny ekran i
nie będzie się nadawał do wygodnej pracy -- bo nie służy do
długiej pracy, tylko do dorywczego, *mobilnego* korzystania
z danych i programów. Nic nie zastąpi komputera stacjonarnego,
a przenośny ma być tylko jego uzupełnieniem. Mój notebook 12"
leży teraz obok mnie i czeka na potrzebę korzystania z niego
w terenie, a tekst piszę z wygodnego komputera stacjonarnego
z monitorem 20". Zaraz pójdę do pracy, gdzie też czeka na
mnie komputer stacjonarny. W obydwu miejscach mam wygodne
stanowiska pracy, gdzie mogę spokojnie rozłożyć książki, pa-
piery czy choćby kubek z herbatą i telefon. Nie da się pra-
cować bez takich warunków.
Podsumowując: po prostu uważam Twoje wymagania za sprzeczne
ze zdrowym rozsądkiem i dlatego sugeruję dobre rozwiązanie,
bazujące na moich wieloletnich doświadczeniach. Oczywiście,
nie mam nad Tobą władzy i możesz sobie kupić, co chcesz.
Ale nie oczekuj od Grupowiczów - w tym ode mnie - bezmyślne-
go trzymania się Twoich wymagań. "Tylko głupcy bezmyślnie wy-
konują rozkazy".
-- |""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""| | Radosław Sokół | http://www.grush.one.pl/ | | | Politechnika Śląska | \........................................................../Received on Fri Jul 30 10:35:02 2010
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Fri 30 Jul 2010 - 10:51:02 MET DST