W dniu 28.06.2010 17:09, Marcin N pisze:
> Laptopy są teraz równie popularne, co desktopy.
Co od dawna krytykuję jako chore.
> klienci będą oczekiwać możliwości ich"upgrade'owania".
Super. Równie dobrze mogą od krów oczekiwać umiejętności
latania. To, że ktoś coś chce nie oznacza, że to coś ma
sens lub jest łatwe w realizacji.
> Wracając do mojego laptopa - znalazłem nowe płyty główne za 200 zł.
> 200, a nie 1200!!
Nowe? Równie dobrze mogły być leżakowane w jakimś magazynie.
Albo niezbyt legalnie pozyskane z transportu. Albo wyciągnię-
te z egzemplarzy z uszkodzonymi matrycami, wyczyszczone i
sprzedawane jako nowe. W zasadzie pewność kupowania nowych
podzespołów można mieć tylko u producenta (a i nie zawsze,
bo do takich celów często stosuje się elementy pochodzące
z komputerów odebranych z wymian gwarancyjnych).
-- |""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""| | Radosław Sokół | http://www.grush.one.pl/ | | | Politechnika Śląska | \........................................................../Received on Thu Jul 8 19:50:03 2010
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Thu 08 Jul 2010 - 19:51:00 MET DST