Użytkownik Remek napisał:
> Użytkownik "BQB" napisał:
>
>> Pierwsza sprawa, to za 24 zł kupisz zasilacz, który waży około 0,5 kg,
>> a to przekłada się na wielkość radiatorów, kondensatorów i
>> transformatorów. Normalny zasilacz waży około 2 kg a czasem więcej.
>
> mam taki zasilacz ważący 2 kG. Z tego ok. 1,5 kG waży potężny dławik
> połączony szeregowo z filtrem sieciowym wpakowany do obudowy chyba tylko
> po to, aby zrobić wrażenie. Pewnie zmniejsza zakłócenia, ale chyba nie o
> to chodzi?
>
To "pachnie" "passive PFC".... Swoją drogą ciekawe, jak tanie są
materiały w Chinach...
W.P.
>> BTW, porównujesz obecne zasilacze za 24 zł z zasilaczami które
>> występowały kilkanaście lat temu po 300 zł, bo tak można zrozumieć
>> twoją wypowiedź.
>
> Nie do końca. Współczesne też naprawiam czasem. To inna sprawa. Robię to
> niechętnie, gdyż w przypadku uszkodzenia zasilacza powinno się go
> wymienić na nowy. Zbyt duże ryzyko dla sprzętu, ale jak ktoś się uprze ...
> Ta 80% sprawność to też żadna rewelacja. Dobre perzetwornice w
> telewizorach osiągają powyżej 90%. Rzecz w tym, że w tym przypadku nie
> oszczędza się tak bardzo na materiałach. Trafo takiej przetwornicy jest
> objętościowo 4 - 5 razy większe.
>
> Jednym słowem kierujmy sie logiką i własnym rozumem. Zasilacz bardzo
> dobrej marki do zastosowań profesjonalnych kosztuje dużo nie ze względu
> na swoje cudownw właściwośći, ale ze względu na firmę, co nie jest bez
> znaczenia. Jakość obsługi, stosunek do reklamacji i uznawanie winy w
> przypadku szkód ma czasem wielkie znaczenie.
>
> Remek
Received on Wed Jul 7 16:25:03 2010
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Wed 07 Jul 2010 - 16:51:00 MET DST