Artur(m) pisze:
>> Nie. Ja uważam, że wręcz przeciwnie: nie ma specjalnych
>> korzyści z dzielenia dysków na partycje.
>
> A rozpowrzechnianie się wirusów?
Partycje nie mają wpływu na rozpowszechnianie wirusów.
A dobry wirus skasuje dane ze wszystkich partycji lub
wszystkie istniejące partycje po prostu.
> A fragmentacja partycji?
Małe partycje łatwiej i szybciej podlegają fragmentacji,
więc duża partycja jest pod tym względem *lepszym* rozwią-
zaniem,
> w końcu wygoda
> na jednej partycji zbieram takie dane do których zaglądam incydentalnie,
Do tego służą katalogi, a nie partycje.
> Partycji nie skasuje, a katalog przez nieuwagę i nadanie podobnych nazw
Jak jesteś aż tak nieuważny, to partycję też skasujesz. Poza
tym, od czego są kopie zapasowe? I na koniec, wygodniejsze
jest zdecydowanie używanie jednej partycji, a nie zastanawia-
nie się, na którą wrzucić dane. Obsługa komputera zawsze bę-
dzie wymagała pewnego "narzutu organizacyjnego pracy", ale
ten narzut należy minimalizować, a nie wprowadzać kolejne
poziomy.
-- |""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""| | Radosław Sokół | http://www.grush.one.pl/ | | | Politechnika Śląska | \................... Microsoft MVP ......................../Received on Fri Jan 29 11:05:04 2010
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Fri 29 Jan 2010 - 11:51:05 MET