> Czy interpretacja znaków wysyłanych z klawiatury do komputera zależą od
> ustawionego locale w systemie operacyjnym (czyli przykładowo naciśnięcie
> shift i dwukropka zawsze generuje kod 10, który z locale norweskim jest
> interpretowany jako ich znaczek, a z locale polskim jako dwukropek) czy
> też generowane kody zależą od jakiegoś układu scalonego w klawiaturze
> (czyli w powyższej sytuacji klawiatura z układem norweskim wyśle kod 20
> a z polskim 10)?
ok, mowiac w duzym skrocie- po nacisnieciu klawisza generowany jest
kod, ktory przesylany jest do systemu. sterownik klawiatury w systemie
interpretuje kod i 'przerabia' go na znak (np kod 10 na klawisz 'a'
etc /to tylko przyklad, nie mam pojecia jaki kod ma klawisz 'a'/).
jezeli zmienisz sobie mape klawiszy (tj. pogrzebiesz w tych
ustawieniach) mozesz sobie pozmieniac klawisze tak by ci odpowiadaly
(np zamienic miejscami esc i ~ - uzyteczne w uniksach)- z tym ze nie
mam pojecia jak to zrobic pod windowsem (dokladnie: jak utworzyc nowy/
zmienic stary uklad klawiatury tak, by nie trzeba bylo uzywac zadnego
dodatkowego softu do remapowania klawiszy)- pod linuksem (i innymi
uniksami pewnie tez) wydaje sie to latwiejsze (ale to kwestia gustu).
> Ogólnie pytanie sprowadza się do tego, czy kupując klawiaturę z układem
> norweskim będę miał norweskie znaczki po naciśnięciu klawiszy
> oznaczonych ichnimi znakami diakrytycznymi? A może należy tylko zamienić
> jakieś płytki w klawiaturze i cieszyć się nową mechaniką i poprawnymi
> polskimi znakami na ekranie? Jak to jest?
w klawiaturze nic zmieniac nie musisz (o ile nie przeszkadza tobie
fakt, ze sa jakies dodatkowe literki na klawiszach 'dajacych' inne
znaki)- ustaw sobie tylko odpowiednia klawiature w systemie.
Tak swoja droga- jaka to jest klawiatura, jesli mozna sie spytac?
wiekszosc jest, jakby nie patrzec, dostepna w US- 'miedzynarodowym'
ukladzie badz w ukladzie UK.
pozdrawiam
szymonn
Received on Sun Jan 24 14:10:04 2010
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Sun 24 Jan 2010 - 14:51:07 MET